Utrudnienia na skrzyżowaniu Jagiellońskiej z Ogińskiego będą się pojawiać stopniowo.- Najpierw, dziś w nocy, wprowadzimy nową organizację ruchu dla samochodów, a w połowie sierpnia wstrzymamy na dwa tygodnie ruch wszystkich tramwajów na Jagiellońskiej - wyjaśnia Grzegorz Gajewski, kierownik budowy Trasy Uniwersyteckiej.
Kłopoty wiążą się z oficjalnym rozpoczęciem budowy pierwszego fragmentu estakady. Konstrukcja będzie powstawać do końca roku i docelowo zostanie połączona z gotowymi już obiektami na terenie bydgoskiego dworca PKS.
Dlatego nowa organizacja ruchu oznacza przede wszystkim zmiany, które dotkną kierowców.
- Na pewno od razu zamkniemy zachodnią jezdnię Ogińskiego, czyli tę prowadzącą od Sieńki w kierunku Jagiellońskiej. Samochody będą mogły jednak jeździć w obu kierunkach po drugiej jezdni - tłumaczy Gajewski. Dodaje też, że taka organizacja będzie obowiązywać na Ogińskiego przez 1,5 do 2 miesięcy. Potem drogowcy zabiorą się bowiem za przebudowę wschodniej jezdni, a kierowcom udostępnią gotową zachodnią.
To jednak nie koniec. Technologia budowy estakady zakłada bowiem budowę potężnego rusztowania, na którym w początkowym etapie będzie opierać się cała konstrukcja. Nad Jagiellońską staną więc specjalne bramki. A te ograniczą możliwość przejazdu pod nimi samochodów powyżej 3,6 metra.
- Jedyny wyjątek będzie dotyczyć autobusów komunikacji miejskiej, których wysokość dochodzi do 4 metrów. Dzięki temu nie ma konieczności wprowadzania zmian w ich rozkładach - podkreśla jeszcze Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy bydgoskiego Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
Grzegorz Gajewski dodaje natomiast, że wszystkie te zmiany zaczną bezwzględnie obowiązywać już od dzisiejszej nocy. - Budowa rusztowania na pewno potrwa kilka dni, ale nową organizację wprowadzamy kompleksowo - od razu wszystkie zmiany - mówi.
W kolejnym etapie - w poniedziałek, 13 sierpnia - zostanie jeszcze zawieszony ruch wszystkich tramwajów na Jagiellońskiej. Robotnicy rozpoczną wtedy dostosowywanie wysokości kabli, które dostarczają prąd tramwajowym pantografom, do wysokości nowego rusztowania.
Tu kłopoty potrwają niecałe dwa tygodnie. Za to mają się wiązać z objazdami przez Babią Wieś.
(bog)
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?