BMW 7

pim
Nowa limuzyna BMW z serii 7 wprowadza kilka elektronicznych nowinek, które pozwalają co chwilę zmieniać charakter samochodu.
BMW 7

BMW opublikowało niedawno pierwsze zdjęcia nowej limuzyny z serii 7. Firma zapowiada, że nowy samochód będzie rewolucyjny zarówno jeżeli chodzi o design nadwozia, jak i ergonomii wnętrza. Wygląd bryły samochodu każe pierwszą część tego twierdzenia wsadzić między reklamowe slogany. Duże ciekawiej brzmi informacja o nowym podejściu do kompozycji wnętrza, nazwanej iDrive. Kiedy Macintosh wprowadził na rynek serię komputerów o nazwie mającej podobną strukturę, rozpoczął modę na budowanie kolorowych komputerów o opływowych kształtach. Poza tym iMac w obudowie ekranu, wykonanej z przezroczystego, kolorowego plastiku mieści wszystko to, co inni umieszczają w dodatkowych stacjach. Filozofia iDrive nie łączy, lecz dzieli funkcje. Część kabiny jest strefą prowadzenia samochodu, a część strefą komfortu.
Centrum strefy komfortu stanowi komputerowy ekran, służący zarówno systemowi nawigacyjnemu i telematycznemu, jak i współpracy z internetem. Wszystkie operacje są wykonywane przy pomocy jednego pokrętła, umieszczonego w przedniej części środkowego podłokietnika. Kręcąc nim, przesuwając i naciskając go, można sterować wszystkimi funkcjami, takimi jak radio czy wentylacja. BMW 7 jest pierwszym samochodem, który ma dostęp do internetu (za pomocą stosowanego w telefonii komórkowej systemu WAP) przez indywidualnie dla BMW skonfigurowany portal.
W strefie prowadzenia rzuca się w oczy nie tyle obecność nowych elementów, co brak tradycyjnych. Centralnym elementem strefy prowadzenia jest kierownica. Na niej i wokół niej umieszczono większość pokręteł i przełączników, łącznie ze zmianą biegów, przez co nie ma zwykłej dźwigni zmiany biegów. Tradycyjne kluczyki zastąpił elektroniczny "klucz", który odblokowuje zapłon i guzik start/stop, którym włącza się i wyłącza silnik. A jest co włączać! Oba oferowane silniki to jednostki V8. Mniejszy ma 3,6 l, moc 272 KM i 360 Nm momentu obrotowego. Większy z pojemności 4,4 l uzyskuje 333 KM i moment o maksymalnej wartości 450 Nm. W porównaniu z obecnymi silnikami V8 stosowanymi przez BMW, nowe mają więcej mocy, przy jednoczesnym obniżeniu zużycia paliwa o 14 proc.
Słabszy silnik rozpędza BMW 7 do 100 km/h w 7,5 sekundy. Silniejszy potrzebuje na to tylko 6,3 s. Prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 230 km/h.
W nowych silnika zastosowano system Valvetronic i zastosowany po raz pierwszy system DIVA, system zmiennej długości kolektorów ssących oraz VANOS, zmienny układ sterowania wałkami rozrządu zaworów dolotowych i wydechowych. Ich wspólne działanie ma zwiększyć moc, przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia paliwa o ok. 10 proc.
Po raz pierwszy zastosowano sześciobiegową skrzynię biegów z elektrycznym sterowaniem shift-by-wire. Biegi można zmieniać lewarkiem umieszczonym na kolumnie kierownicy lub guzikami na kole kierownicy.
Inną nowością jest system ISIS, który kontroluje i w razie potrzeby uruchamia poszczególne elementy systemu bezpieczeństwa. W jego skład wchodzą m. in. zmodernizowane poduszki chroniące głowę i nowe, aktywne zagłówki. System ISIS jest przede wszystkim szybszy i bardziej precyzyjny niż dotychczasowy zestaw sensorów.
Nieco elektroniki dodano też do zawieszenia. Obok samopoziomującego tylnego zawieszenia są także amortyzatory o elektronicznie kontrolowanej sztywności i aktywny system kontroli przechyłów.
Oficjalną premierę przewidziano na salon samochodowy we Frankfurcie, zaś kupić ten samochód jako pierwsi będą mogli Brytyjczycy, wiosną przyszłego roku.
Nowa bawarska limuzyna ma bardzo klasyczny kształt. Tylko drobne elementy wskazują, że to bardzo nowoczesne auto. Jednym z nich jest szeroki pas dodatkowego światła stop. Zgaszony pozostaje dość dyskretny, ale po zabłyśnięciu czerwienią rzuci się w oczy każdemu.

BMW 7

Wnętrze samochodu także pozostaje w tradycyjnej stylistyce, ale znalazło się tu wiele nowości. Przede wszystkim zaskakiwać może brak lewarka zmiany biegów. Zastąpiły go dźwigienki przy kierownicy. Nie ma też tradycyjnej stacyjki. Kluczyk zastąpiła bowiem elektroniczna karta. Silnik uruchamia się i gasi za pomocą przycisku start/stop. Do niezbyt "tradycyjnych", ale coraz powszechniejszych elementów wyposażenia auta należy też duży, ciekłokrystaliczny wyświetlacz na konsoli środkowej. Sterowanie wszystkimi elementami wyposażenia, takimi jak radio czy nawigacja satelitarna odbywa się za pomocą dużego pokrętła umieszczonego na przodzie podłokietnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty