Startując po raz jedenasty w tym sezonie z pole position, Australijczyk sięgnął po swoje dziewiąte zwycięstwo w tym roku w barwach zespołu Repsol Honda, a jednocześnie 646 wywalczone przez kierowcę Hondy w MŚ. To wystarczyło, aby na dwie rundy przed końcem sezonu Stoner zapewnił sobie swój drugi tytuł mistrza świata oraz rekordowy, sześćdziesiąty tytuł dla Hondy w klasyfikacji konstruktorów.
**CZYTAJ TAKŻE
MotoGP: Pedrosa najlepszy w MotegiSzkopek zajął 22. miejsce w Portimao
**
- To był bardzo trudny wyścig, a opady deszczu nie ułatwiły mi zadania - tłumaczył Stoner, który odniósł piąte zwycięstwo z rzędu na torze Phillip Island, a w tym roku aż 15 z 16 wyścigów kończył na podium. - Ten dzień nie mógł potoczyć się dla nas lepiej; wygrałem wyścig i mistrzostwa w dniu swoich urodzin, do tego po raz piąty triumfując w Australii. Bardzo dziękuję zespołowi i Hondzie. To był dla nas fantastyczny sezon. Od początku wiedzieliśmy, że mieliśmy szansę na mistrzostwo.
Na podium trudnego, przeplatanego deszczem, wyścigu w Australii, do Stonera dołączyli dwaj inni zawodnicy Hondy, do ostatnich metrów walczący o drugie miejsce Włosi - Marco Simoncelli z ekipy San Carlo Honda Gresini oraz trzeci w tabeli, Andrea Dovizioso z zespołu Repsol Honda. Czwarty na mecie był kolejny kierowca tej japońskiej marki, Hiszpan Dani Pedrosa. Kiedy w połowie wyścigu, na najszybszy w kalendarzu MotoGP tor spadł deszcz, cała czwórka zachowała zimną krew i kontynuowała jazdę po mokrej nawierzchni na oponach typu 'slick’.
Wyniki Grand Prix Australii MotoGP (pięć pierwszych miejsc):
1. Casey Stoner, Honda
2. Marco Simoncelli, Honda +2.210
3. Andrea Dovizioso, Honda +2.454
4. Dani Pedrosa, Honda +13.160
5. Colin Edwards, Yamaha +30.886
Klasyfikacja generalna (pięć pierwszych miejsc):
1. Casey Stoner 325
2. Jorge Lorenzo 260
3. Andrea Dovizioso 212
4. Dani Pedrosa 208
5. Ben Spies 156
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?