Historia
Oba auta są na rynku od niedawna, ale to Alfa Romeo Stelvio jest prawdziwą świeżynką i rynkowym debiutantem. Auto pojawiło się w sprzedaży w 2017 roku i już na starcie podbiło serca miłośników włoskiej motoryzacji. Po wielu latach posuchy w Alfie Romeo, wreszcie zaczęło się tam coś dziać, zaś tak piękne modele jak Giulia i Stelvio wyciągnęły słynną markę z rynkowej zapaści i strefy zapomnienia, do której trafiają ci, którzy nie mają zbyt wiele do zaoferowania. Samochód jest na rynku praktycznie „chwilę”, a już zdążyło zyskać wielu fanów i wzbudza ogromne emocje.
Zupełnie inny rodzaj emocji wywołuje Volvo XC60. Pojawiło się na rynku w 2008 roku. Pierwsza generacja stawiała na luksus i prestiż nie tylko ze względu na cenę, ale również piękną, elegancką stylistykę i bardzo wysoką jakość materiałów. Volvo zawsze starało się uchodzić za markę premium, a model XC60 miał dać Szwedom sukces. I tak się stało, bowiem XC60 był autem wbrew pozorom przystępnym, oferującym bilet wstępu do świata luksusu w ponadczasowym stylu. Druga generacja zadebiutowała w 2017 roku, a więc jest rówieśnikiem pięknej Włoszki.
Stylistyka
Z jednej strony oba auta prezentują zbliżone proporcje i gabaryty, ale w żaden sposób nie można powiedzieć, że wyglądają podobnie. Alfa Romeo Stelvio to wybitnie włoska myśl stylistyczna pokazująca niemal na każdym kroku, że mamy do czynienia z autem zaprojektowanym przez mistrzów designu z Turynu. Łagodne i płynne linie przeplatają się ze zdecydowanymi akcentami tj. strzeliste, smukłe światła przednie oraz tylne, czy też słynny już trójkątny grill, bez którego Alfa nie byłaby Alfą. W zderzaku znalazło się również miejsce na dwa duże wloty powietrza, rejestracja tradycyjnie wylądowała po lewej stronie grilla, zaś linia boczna jest bardzo muskularna i dynamiczna. Co prawda brakuje tu stylistycznych smaczków i charakterystycznych elementów, ale auto jako całokształt jest tak unikatowe, że trudno pomylić je z jakimkolwiek innym samochodem.
Volvo postawiło niemal wszystkie karty na elegancję, choć nie zabrakło również kilku asów w rękawie w postaci dynamicznej sylwetki, muskularnych kształtów i wielu pięknych akcentów. Główną rolę odgrywa oczywiście olbrzymi przedni grill z tradycyjną poprzeczką. Po jego bokach osadzono duże światła z charakterystycznymi elementami LED w kształcie litery T – lansowane od jakiegoś czasu „młoty Thora”. W zderzaku znajdziemy liczne załamania i ciekawe wstawki chromowane, natomiast z tyłu styliści złożyli hołd tradycyjnym elementom marki z pionowymi, biegnącymi zgodnie z linią słupka D światłami, których dolna część wchodzi dodatkowo na klapę bagażnika. Nawet z daleka doskonale widać, że jest to auto szwedzkiej marki. Linia boczna jest klasyczna, choć na uwagę zasługuje z pewnością lekko zadarty tył pojazdu. Za sprawą tego zabiegu samochód prezentuje się nie tylko bardzo elegancko, ale i dynamicznie.
Wnętrze
Wnętrze Alfy Romeo Stelvio jest bardzo poprawne. Widać, że Włosi postawili na dynamiczną stylistykę, choć tak naprawdę nie ma zbyt wielu imponujących, rzucających się w oczy elementów. Jest bardzo ładnie, wszystkie elementy świetnie ze sobą współgrają i pasują do siebie, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że czegoś tu brakuje. Kilka akcentów przywodzi na myśl wnętrza Mazdy, co z pewnością nie jest żadną ujmą dla Alfy Romeo, ale mimo wszystko pozostaje pewien niedosyt. Duże tuby w których osadzono zegary to na pewno ukłon w stronę fanów marki. Pojemność bagażnika – 525 litrów.
W Volvo poczujemy się jak w eleganckiej restauracji, która swoim wystrojem stara się rozpieścić gości. Jest bardzo przytulnie, komfortowo i elegancko, ale z wyraźną nutką nowoczesności pod postacią między innymi ogromnego wyświetlacza na panelu środkowym. Przed oczami kierowcy rozpościera się kolejny ekran zastępujący tradycyjne zegary, zaś niemal poziomo poprowadzona, bardzo wysoka i szeroka konsola centralna potęguje wrażenie dopasowania auta do kierowcy. O ile w Stelvio na każdym kroku napotykamy cechy sportowe, tak Volvo cechuje się elegancją i stylem. Zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Pojemność bagażnika to 505 litrów.
Silniki
Co ciekawe, wygląd zewnętrzny, wewnętrzny oraz ogólna stylistyka mocno koresponduje z ofertą silnikową. Stelvio, szczególnie w ofercie benzynowej, stawia na wysoką moc, osiągi i sportowe aspiracje, natomiast Volvo na nowe technologie, nieco więcej spokoju, choć mocy oczywiście nie zabraknie.
Alfa Romeo Stelvio dostępna jest z dwoma silnikami benzynowymi oraz jednym wysokoprężnym, choć w ofercie jest kilka wariantów mocy oraz wersji napędu. Podstawowym silnikiem Diesla jest 2.2 JTDM-2 o mocy 160 KM, z momentem obrotowym na poziomie 450 Nm oraz napędem na tylną oś. Mocniejsza, 190-konna odmiana z takim samym momentem obrotowym może przekazywać napęd zarówno na tylną oś, jak również na wszystkie koła. Topowa odmiana o mocy 210 KM z momentem obrotowym 490 Nm jest łączona tylko z napędem na cztery koła.
Podstawowym silnikiem benzynowym jest motor 2.0 Turbo o mocy 200 KM z momentem obrotowym 330 Nm. Mocniejsza odmiana oferuje 290 KM oraz 400 Nm momentu obrotowego, zaś topowa wersja Quadrifoglio to prawdziwy crème de la crème Alfy Romeo – 2.9 V6 Bi-Turbo o mocy 510 KM i z momentem obrotowym rzędu 600 Nm. Prędkość maksymalna 283 km/h oraz przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 3,8 sekundy w dużym SUVie może imponować. Warto mieć na uwadze, że wszystkie silniki parowane są tylko z automatyczną 8-biegową przekładnią, a jednostki benzynowe oferowane są tylko z napędem na cztery koła.
Po stronie Volvo jest jeszcze mniej silników, ale wersji co nie miara. Szwedzki producent postawił na jeden silnik benzynowy i jeden wysokoprężny o pojemności 2 litrów każdy. Co więcej, takie jednostki spotkamy zarówno w dużym XC90, luksusowym S90 czy też mniejszych S60 czy V60. Zacznijmy jednak od początku, czyli jednostek Diesla. Podstawowym motorem jest D3 o mocy 150 KM z momentem obrotowym 350 Nm. Napęd w tej wersji przekazywany jest na przednie koła za pośrednictwem manualnej skrzyni 6-biegowej. Mocniejsza odmiana D4 (190 KM/400 Nm) również jest oferowana z napędem na przednią oś i skrzynią manualną, ale również w odmianie z napędem na wszystkie koła oraz 8-stopniową skrzynią automatyczną. Topowa odmiana D5 oferująca 235 KM oraz aż 480 Nm momentu obrotowego dostępna jest tylko z napędem AWD i 8-stopniowym automatem.
Podstawową jednostką benzynową jest wariant T4 o mocy 190 KM z momentem obrotowym 300 Nm z napędem na przednią oś i 6-biegowym manualem. Wersja T5 oferowana jest w wersji z napędem na jedną oś lub AWD oraz ze skrzynią manualną lub automatyczną. Oferuje kierowcy 250 KM oraz 350 Nm momentu obrotowego. Topowy silnik T6, oferowany tylko z napędem na wszystkie koła i skrzynią automatyczną, generuje 310 KM oraz 400 Nm momentu obrotowego. Co prawda w Alfie Romeo Stelvio mamy piekielnie mocną odmianę Quadrifoglio, ale w Volvo XC60 mamy do wyboru równie ciekawą odmianę hybrydową. Jest to wariant T8 AWD Plug-In Hybrid oferująca moc 303+87 KM oraz 400+240 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 5,5 sekundy oraz prędkość maksymalna 230 km/h powinny zadowolić nawet wybrednych kierowców.
Ceny i wyposażenie
Cennikowo najtańszą Alfę Romeo Stelvio kupimy za 149 900 złotych. Jest to odmiana Business dostępna tylko dla klientów biznesowych oraz lojalnościowych „Alfisti”. Dla całej reszty, w bezpośredniej sprzedaży najtańszym modelem jest wersja Stelvio z silnikiem 2.2 JTDM-2 o mocy 160 KM za 177 200 złotych. Za tą samą wersję z silnikiem benzynowym 2.0 Turbo o mocy 200 KM oraz napędem Q4 zapłacimy 179 400 złotych. Wersja Super to koszt odpowiednio 187 200 oraz 189 400 złotych. Ciekawie prezentuje się wersja B-Tech Edition, łączona z jednostkami wysokoprężnymi o mocy 190 lub 210 KM z napędem Q4 oraz jednostkami benzynowymi o mocy 200 lub 280 KM. Odmiana Executive łączona jest tylko z 280-konną jednostką benzynową i kosztuje 227 500 złotych. Jest też słynne Quadrifoglio, ale to zupełnie inna liga wyposażenia, osiągów i ceny. Model z 510-konnym silnikiem 2.9 V6 Bi-Turbo kosztuje 408 300 złotych.
Co znajdziemy w standardzie? Pomijając wersję Business, kolejną w hierarchii jest Stelvio, która w podstawowym wyposażeniu oferuje: 17-calowe felgi aluminiowe, tapicerkę z tkaniny na fotelach, 6 poduszek powietrznych, asystenta pasa ruchu, czujnik deszczu, czujniki parkowania z tyłu, system Alfa DNA (zmiany trybu jazdy), system kontroli zjazdu, światła LED, 3,5-calowy wyświetlacz między zegarami, dwustrefową klimatyzację, system infomedialny z 6,5 calowym wyświetlaczem itp. Dla odmiany topowa odmiana Quadrifoglio obejmuje m.in.: 20-calowe felgi z lekkich stopów, sportowe fotele obite skórą i alcantarą, deskę rozdzielczą obszytą skórą, kamerę cofania i czujniki parkowania przód/tył, zawieszenie aktywne, łopatki zmiany biegów etc.
Najtańsze Volvo XC60 w ofercie kosztuje 165 850 złotych i jest to wersja Momentum z silnikiem D3 o mocy 150 KM i napędem na przód. Za odmianę Inscription zapłacimy 187 350 złotych, zaś za R-Design 179 550 złotych. Co ciekawe, nie ma ograniczeń dotyczących połączeń jednostek napędowych z wersją wyposażenia, co daje pewną wolność w konfiguracji. Możemy wybrać najsłabszą jednostkę napędową z topowym wyposażeniem lub odwrotnie. Jedynie hybrydowa odmiana T8 AWD omija podstawową odmianę wyposażenia Momentum i oferowana jest tylko w wersji Inscritpion i R-Design w cenie odpowiednio 280 150 lub 272 450 złotych.
W podstawowym wyposażeniu znajdziemy między innymi: 7 poduszek powietrznych, system awaryjnego hamowania, unikania lub łagodzenia skutków zderzeń z innymi samochodami na skrzyżowaniach, system unikania lub łagodzenia skutków zderzeń z pieszymi, rowerzystami lub zwierzętami (działa również w ciemności), układ utrzymania pasa ruchu, czujniki parkowania tył, czujnik deszczu, ekran 9-calowy z systemem audio z 10 głośnikami o mocy 330 W, fotele z tapicerką tekstylno-winylową i regulacją elektryczną odcinka lędźwiowego, graficzny 8-calowy wyświetlacz zegarów, dwustrefową klimatyzację, reflektory w technologii LED, 18-calowe felgi itp. W wersji Inscription dostaniemy dodatkowo: skórzaną tapicerkę, 19-calowe felgi, wyświetlacz zegarów o przekątnej 12,3 cala, elektrycznie regulowany fotel kierowcy oraz 4-stopniową regulację odcinka lędźwiowego, regulowane podparcie ud, regulację trybów jazdy itp.
Podsumowanie
Obie propozycje są niezwykle ciekawe i są w stanie zadowolić zgoła różne grupy odbiorców, którzy mimo sprecyzowanych preferencji – sport lub elegancja – wolą wybrać dużego SUV-a, który teoretycznie powinien przeczyć tym dwóm pojęciom. Dzisiejszy rynek jest jednak tak elastyczny, że potrafi łączyć odmienne cechy. Alfa Romeo Stelvio oferuje dużo przestrzeni, ale nie można jej odmówić mocno sportowych cech, które do tej pory były osiągalne tylko w sportowych autach tj. dynamiczna linia i napęd na tylną oś lub na wszystkie koła. Jest także odmiana Quadrifoglio, ale to już zupełnie inna liga pod każdym względem. Volvo z kolei to styl i elegancja w najlepszym wydaniu oraz spokojna charakterystyka. Oczywiście w topowym wydaniu nie brakuje mocy, ale wszystko nacechowane jest stonowaną grzecznością w szwedzkim stylu. Co wybrać? Sportowy styl we włoskim wydaniu, czy też szwedzką elegancję naszpikowaną nowoczesną technologią? Wybór jak zwykle pozostawiamy Wam.
Wybrane dane techniczne: Volvo XC60 (Inscription) T5 AWD 250 KM AT8 vs Alfa Romeo Stelvio (Executive) 2.0 Turbo Q4 280 KM AT8
Volvo XC60 (Inscription) T5 AWD 250 KM AT8 | Alfa Romeo Stelvio (Executive) 2.0 Turbo Q4 280 KM AT8 | |
Liczba cylindrów/zaworów/typ silnika | 4/16/benzynowy | 4/16/benzynowy |
Pojemność skokowa (ccm) | 1969 | 1995 |
Moc maksymalna (KM/obr/min) | 250/5500 | 280/5250 |
Maks. moment obr. (Nm/obr/min): | 350/1800-4800 | 400/2250 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 6,8 | 5,7 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 220 | 230 |
Pojemność bagażnika (l) | 505 | 525 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 60 | 64 |
Średnie zużycie paliwa (l/100 km) | 7,3 | 7,9 |
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 4688/1902/1658 | 4687/1903/1671 |
Rozstaw osi (mm) | 2865 | 2818 |
Masa własna (kg) | 1926 | 1660 |
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna (lata) | 2/12 | 2/8 |
Cena (zł) | 224350 | 227500 |
Wybrane wyposażenie seryjne
Volvo XC60 (Inscription) T5 AWD 250 KM AT8 | Alfa Romeo Stelvio (Executive) 2.0 Turbo Q4 280 KM AT8 | |
Poduszki powietrzne | 7 | 6 |
Układ ABS | S | S |
Układ ESP | S | S |
Wspomaganie układu kierowniczego | S | S |
Centralny zamek | S | S |
Elektrycznie sterowane szyby p/t | S/S | S/S |
Lusterka zewnętrzne sterowane elektr | S | S |
Klimatyzacja manualna/automatyczna | -/S | -/S |
Radioodtwarzacz /CD/MP3 | S/O/S | S/-/S |
S wyposażenie standardowe
O wyposażenie za dopłatą
- wyposażenie niedostępne
* opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych
Nasza ocena
Volvo XC60 (Inscription) T5 AWD 250 KM AT8 | Alfa Romeo Stelvio (Executive) 2.0 Turbo Q4 280 KM AT8 | |
Przestronność wnętrza | + | + |
Silnik | + | + |
Osiągi | + | |
Podwozie | + | |
Poziom hałasu (odczuwalny) | + | |
Zużycie paliwa | + | |
Wyposażenie | + | |
Cena | + | |
Wynik końcowy | +++++ (5) | +++++ (5) |
Zobacz także: To musisz wiedzieć o akumulatorze
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?