Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiana opon. O czym kierowcy zapominają przy zmianie opon na zimowe?

Mariusz Michalak
Choć w Polsce nie ma uregulowanego prawnie obowiązku wymiany opon na zimowe, przyjęło się, że kierowcy regularnie o to dbają ze względu na bezpieczeństwo na drodze. Zanim jednak oddasz samochód w ręce wulkanizatora, warto wziąć pod uwagę pewne ważne aspekty.

Prawidłowe przechowywanie opon

Wizyta u wulkanizatora w okresie wiosennym wiąże się z tym, że sięgamy po opony letnie, a następnie odkładamy te zimowe do piwnicy lub garażu, gdzie czekają na kolejny sezon. Niestety, nie każdy kierowca przechowuje je prawidłowo. Należy zadbać o to, aby znalazły się one w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, miały zapewnione suche powietrze (najlepiej do 70% wilgotności) i brak nadmiernego promieniowania słonecznego. Temperatura powinna wynosić od -5 do +25 st. C. Do przechowywania ogumienia można użyć specjalnych worków, które chronią przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Opony z felgami można układać na stosie, najlepiej na gładkim i czystym podłożu albo zawiesić na specjalnie przeznaczonych do tego wieszakach. Bez felg, najlepiej ustawić pionowo.

Montowanie prostych felg i dokręcenie śrub

Przed wymianą opon na zimowe, koniecznie trzeba sprawdzić stan felg. Najlepiej odpowiednio wcześnie zadbać o ich czystość, nanieść preparaty nabłyszczające i wypolerować powierzchnię. Świeże zabrudzenia, resztki smarów czy płynu hamulcowego, znacznie łatwiej jest usunąć niż te, które zdążyły już zaschnąć. Tuż przed założeniem, trzeba sprawdzić, czy felgi są proste. Podczas samej wymiany opon, trzeba dokręcić śruby w odpowiedniej kolejności za pomocą klucza dynamometrycznego. Wulkanizator z doświadczeniem doskonale wie, z jaką siłą to zrobić. Sezonowa wymiana opon to też dobry moment na to, aby wymienić wentyl samochodowy na nowy, dlatego weź to pod uwagę w trakcie wizyty u specjalisty.

- Bardzo ważnym aspektem podczas sezonowej wymiany opon jest weryfikacja dokręcenia śrub po przejechaniu 50-100 km od wizyty w serwisie. Coraz więcej zakładów wulkanizacyjnych zaczyna informować o tym swoich klientów. Mimo, że renomowane serwisy zawsze dokręcają śruby kluczem dynamometrycznym z odpowiednią siłą to istnieje szansa, że jakaś śruba się poluzuje. Odpadnięcie koła jest mało prawdopodobne, ale uszkodzenie felgi i podzespołów zawieszenia może się zdarzyć.” – dodaje Oskar Burzyński, specjalista ds. sprzedaży w Oponeo S.A.

Wyważenie kół

Starcie bieżnika czy nieprawidłowy sposób przechowywania opon z felgami to tylko niektóre z powodów, wpływających na niewłaściwe rozłożenie ciężarów w kole. W konsekwencji mogą pojawić się charakterystyczne drgania nadwozia i kierownicy, co obniża komfort jazdy, ale także ma wpływ na pogorszenie bezpieczeństwa na drodze i szybsze zużycie się łożysk oraz elementów zawieszenia. Właśnie dlatego warto wyważać ogumienie co sezon. Dobrze będzie odwiedzić wulkanizatora po każdych przejechanych 5000 kilometrach lub w sytuacjach wyjątkowych np. po wpadnięciu w dziurę albo po wypadku drogowym.

Samodzielna wymiana kół bez doświadczenia

Niektórzy kierowcy decydują się na samodzielną wymianę kół, popełniając przy tym wiele błędów. Wśród nich najczęściej pojawia się problem z dokręceniem śrub. Tak jak wspominaliśmy, trzeba to zrobić za pomocą klucza dynamometrycznego. Nie można dokręcać ich ani zbyt mocno, ani zbyt słabo. Koła powinny też być napompowane do właściwego ciśnienia oraz wyważone. Tylko wtedy zapewnią Ci właściwe bezpieczeństwo i komfort jazdy.

I najważniejsze - stan opon

Każdy kierowca powinien mieć na uwadze stan swoich opon zimowych. Niektórzy eksperci w dziedzinie motoryzacji twierdzą, że górną granicą bezpieczeństwa jest 10 lat użytkowania. Niestety nie da się podać konkretnego wieku, który opona musi osiągnąć, aby przestała nadawać się do dalszej eksploatacji. Na pewno trzeba sprawdzać jej stan tuż przed założeniem. Oprócz daty produkcji niesamowicie ważne jest to, w jakich warunkach drogowych i pogodowych była użytkowana. Ponadto istotne jest, jak wyglądała konserwacja opon. Polega ona na dokładnym czyszczeniu (m.in. z resztek chemikaliów), wysuszeniu i zabezpieczeniu specjalnym preparatem. Pamiętaj też, że na umytej powierzchni ogumienia, lepiej widać uszkodzenia.

Przyjmuje się, że po 5 latach eksploatacji opon zimowych, każdy kierowca powinien zachować szczególną ostrożność i uważnie obserwować ich stan. Jeśli nie chcesz robić tego samodzielnie, skorzystaj z pomocy specjalistów. Dla własnego bezpieczeństwa, jeśli nie masz pewności, lepiej jest wymienić je na nowe. Stare i zużyte opony mają przecież duży wpływ na parametry jazdy. Wszelkie ślady uszkodzenia wentyla, popękane fragmenty, wbite gwoździe czy zbyt płytki bieżnik determinują to, jak ogumienie radzi sobie w trudnych warunkach. Choć polskie prawo wymaga minimum 1,6 mm. bieżnika, nie warto traktować tego jako granicę bezpieczeństwa i doprowadzać opon do tego stanu. Ponadto stara, zwietrzała lub stwardniała mieszanka może negatywnie wpłynąć na przyczepność do drogi w trudnych warunkach, takich jak niska temperatura czy opady śniegu.

Źródło:  Oponeo.pl

Zobacz także: Elektryczny Fiat 500

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty