- Jazda bez polisy OC może mieć konsekwencje zmieniające całe życie. Naświetlając tą grupę spraw regresowych z wypadków sprzed dwudziestu kilku lat - chcemy uzmysłowić kierowcom jak długotrwałe efekty może mieć brak polisy OC – mówi Elżbieta Wanat Połeć, prezes UFG. – Warto zastanowić się czy jeżeli kogoś nie stać na zakup ubezpieczenia OC, to czy stać go na spłatę - z własnej kieszeni - odszkodowania za spowodowany wypadek – dodaje. Po wypłacie odszkodowania ofiarom wypadku - UFG występuje bowiem – o zwrot wypłaconej kwoty (regres) do: sprawcy i posiadacza nieubezpieczonego pojazdu. Sprawy z lat 90 tych – w których średni regres przekracza 27 tys. złotych - mają dwukrotnie wyższą wartość, aniżeli średnia w całym portfelu spraw regresowych Funduszu. Wynika to z długości postępowania regresowego i ewentualnych dopłat odszkodowań do starych szkód sprzed dwudziestu kilku lat (szczególnie w ostatnich latach). - Często jest to efekt kosztów postępowań: sądowego i egzekucyjnego naliczanych na poszczególnych etapach procesu windykacyjnego, które również muszą spłacać nieubezpieczeni sprawcy wypadków – wyjaśnia Michał Sierant, dyrektor Biura Windykacji Regresów UFG.
W jednej z ostatnich spraw, która może okazać się najwyższym regresem w historii Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – sprawca wypadku pozostawił po sobie spadek w postaci 4 mln złotych długu. Dwudziestoletni kierowca, który spowodował wypadek autem bez OC - zginął, a jego pasażer, również dwudziestoparolatek, jest w stanie wegetatywnym. Suma wypłat dla poszkodowanego mężczyzny, przekroczyła dotychczas cztery miliony złotych, a UFG wypłaca mu też miesięczną rentę - w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Obecnie trwa postępowanie regresowe wobec posiadacza nieubezpieczonego pojazdu.
Na koniec grudnia 2016 roku Fundusz prowadził – w trybie dobrowolnym i egzekucyjnym - 16,4 tysiąca spraw regresowych na łączną sumę 211 mln złotych, czyli aż o 27 mln złotych więcej niż rok wcześniej. Przychody memoriałowe z tytułu roszczeń regresowych wyniosły w 2016 roku 50,5 mln złotych. – W portfelu regresowym pojawiło się bardzo dużo dopłat odszkodowań o wysokiej wartości do tzw. starych spraw – zaznacza Hubert Stoklas. – W większości tych spraw spłata zadłużenia trwa od kilku do kilkunastu lat, również na drodze postępowania egzekucyjnego - wyjaśnia.
\___________
* Starsi kierowcy oraz ci, którzy uczestniczyli już w wypadku samochodowym - są bardziej skłonni do docenienia wartości polisy, niż kierowcy przed 30. rokiem życia. Wśród starszych 91 procent uważa, że polisa OC jest istotna, zaś wśród tych którzy mieli wypadek - 85 procent.
Zobacz także: Testujemy Porsche Cayenne
Zobacz także: Używana Skoda Octavia
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?