„Choć współczesne samochody są coraz bardziej bezpieczne i wygodne, to nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i przygotowania nie
tylko samochodu, ale przede wszystkim siebie do długiej podróży. Nawet najbardziej zaawansowana technika nie uchroni przed wypadkiem zmęczonego, sennego i rozdrażnionego kierowcy. Często nie zdajemy sobie sprawy, że zmęczenie stanowi poważne zagrożenie dla nas i najbliższych” – powiedział Witold Cel, Dyrektor Operacyjny firmy Starter, ogólnopolskiej firmy świadczącej profesjonalne usługi assistance drogowego.
Zmęczenie powoduje znane każdemu z nas reakcje: senność, obniżony poziom koncentracji, wolniejszy czas reakcji, problemy z koordynacją wzrokowo-ruchową, trudności z oceną prędkości i odległości. Objawy senności można zaobserwować dość szybko, chociaż i tak kierowcy często je bagatelizują. Chwytają po kawę lub inny napój z dawką kofeiny, które owszem, pobudzają organizm, ale tylko na chwilę. Najskuteczniejszą formą regeneracji sił jest kilkunastominutowa drzemka, której nie zastąpią żadne „energetyki”.
Stan ciągłego skupienia na drodze również osłabia wydajność organizmu i wpływa negatywnie na bezpieczeństwo prowadzenia pojazdu. Innym czynnikiem ryzyka są warunki atmosferyczne. Niskie ciśnienie ma negatywny wpływ na koncentrację kierowcy, tym bardziej, że prowadzący nie odczuwa praktycznie żadnych wyraźnych dolegliwości. Ważne, aby w takich sytuacjach obserwować swój organizm i sprawdzać, czy następuje odchylenie jego pracy od normy.
Kolejnym aspektem, który pomoże nam spokojnie i bezpiecznie dotrzeć do domu, jest przystosowanie się kierowcy do pory jazdy. Ze względu na mniejsze natężenie ruchu, kierowcy często decydują się na podróż nocą. Zapominają jednak, że największe prawdopodobieństwo zaśnięcia za kierownicą pojawia się między godz. 24:00 a 6:00 rano, najbardziej zmęczeni zaś czujemy się około godziny 4:00.
Pamiętajmy, że prowadząc samochód siedzimy w tej samej pozycji, co negatywnie wpływa na krążenie krwi. Dlatego warto co 2-3 godziny zrobić przerwę i wysiąść z samochodu, aby dotlenić organizm i poprzez kilka ćwiczeń gimnastycznych, pobudzić krążenie krwi.
„Odpowiadając za bezpieczeństwo i życie współpasażerów i innych uczestników ruchu drogowego, należy zdawać sobie sprawę z naszych słabości i oznak zmęczenia. Im lepiej przygotujemy się do podróży, tym mniej będzie ona ryzykowna i uciążliwa. Pozwólmy sobie na spokojny i bezpieczny powrót do domu” – dodał Witold Cel.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?