Co łączy oba wydarzenia? Według wstępnych ustaleń policji, oba spowodowali kierowcy, którzy wyprzedzali na trzeciego. - Jest to zmora polskich dróg - uważa Krzysztof Wicentowicz, szef instruktorów Akademii Bezpiecznej Jazdy Tomasza Kuchara.
Niestety, brawura i zła ocena sytuacji na polskich drogach to codzienność. Często im lepsza droga, tym tragiczniejsze skutki wypadków. - Zazwyczaj, podobnie jak w przypadku katastrof lotniczych, nie ma jednej przyczyny wypadku.
Zawsze jest to splot różnych czynników, z który dwa mają zasadnicze znaczenie. To brawura i prędkość - mówi Adam Jasiński, prawnik Głównej Inspekcji Transportu Drogowego. - Wielu kierowców uważa się za świetnych specjalistów, a często nie zwraca uwagi na podstawowe sprawy na drodze - dodaje Adam Jasiński.
Krzysztof Wicentowicz zwraca uwagę na jeszcze inny aspekt. - Młodzi kierowcy są bardzo słabo wyszkoleni. Na kursach uczą się przede wszystkim przepisów i jazdy po mieście. W ogóle nie znają się na technice prowadzenia samochodu, nie wiedzą, jak zachowuje się auto w różnych sytuacjach na drodze - mówi instruktor Akademii Bezpiecznej Jazdy Tomasza Kuchara.
Czy sytuację poprawiłyby obowiązkowe badania psychologiczne kursantów? Krzysztof Wicentowicz jest sceptyczny. - To niewiele da, bowiem łatwo byłoby je obejść. Wszyscy wiemy jak teraz wyglądają badania lekarskie. Trzeba lepiej szkolić kierowców. A po drugie budować drogi, które mają wydzielone pasy ruchu. Wtedy liczba tragicznych wypadków zdecydowanie się zmniejszy - podkreśla.
Z kolei Adam Jasiński wskazuje na to, że potrzebna jest realna kontrola prędkości na drogach. - Dziś kierowca wie, gdzie będzie fotoradar i tylko tam zwalnia. Znaki informacyjne o kontroli mogą być, ale nie powinny wskazywać konkretnego miejsca. W Niemczech np. można się spodziewać zdjęcia z fotoradaru umieszczonego na… drzewie. U nas też powinny być mniej widoczne, żeby kierowcy byli bardziej zdyscyplinowani - mówi prawnik GITD.
Źródło: Gazeta Wrocławska
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?