Targowisko powstało w 1946 roku. Później handlowała tu PSS Społem, a od 1 marca 1993 roku przejęli plac na własność ponownie kupcy. Funkcjonuje to 60 pawilonów kupieckich najrozmaitszych branż.
– Czasy są ciężkie, ale handel wymaga inwestycji, na które czekają nasi klienci – mówi Alfred Węgrowski, prezes kupców z Targowiska na placu Kilińskiego. – Zdecydowaliśmy się na wybudowanie 33 miejsc postojowych dla naszych klientów. Zapewniam, że nie będą one zajmowane przez samochody naszych kupców. Podobnie, jak dziś nie zajmujemy żadnych miejsc wokół targowiska. Inwestycja ma być gotowa do końca lipca. Będzie kosztowała około 320 tys. zł.
Władze targowiska o zorganizowanie tego parkingu zabiegały od samego początku, tj. 20 lat. Warunek, który otrzymali, to wybudowanie innego punktu czerpania wody dla straży pożarnej. Zdecydowano, że musi funkcjonować niedaleko. Wybrano jezioro Rusałka w pobliskim Parku Kasprowicza. I za tą inwestycję zapłacili – dodatkowe 150 tys. zł.
– Zasadniczym inwestorem jest targowisko – informuje Tomasz Klek z biura prasowego magistratu. – Miasto wydzierżawiło kupcom teren, gdzie znajdował się basen ppoż. Parking będzie ogólnodostępny i bezpłatny.
– Miejsca będą monitorowane, oświetlone i dostępne dla wszystkich przez całą dobę – zapewnia prezes Węgrowski.
Zdradza też, że targowisko szykuje się do modernizacji całego obiektu.
– To jednak dopiero, gdy ukończymy parking – dodaje prezes. – Ciągle musimy pamiętać o kryzysie i o tym, żeby nie przeinwestować. Jestem jednak dobrej myśli.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?