Sportowy, ale van

Bryłą nieco przypomina C-Maxa, ale jest smuklejszy.

Ten jednobryłowy pojazd ma pozwolić na dynamiczną jazdę także zwolennikom pojemnych, funkcjonalnych aut rodzinnych.

- Naszym założeniem było opracowanie samochodu o przestronnym i uniwersalnym wnętrzu minivana, który jednak

budowałby zupełnie inny rodzaj więzi z kierowcą; auta niezmiernie dynamicznego, zarówno pod względem optycznym, jak i rzeczywistych osiągów - wspomina Geoff Gardiner, projektant nadwozia koncepcyjnego Forda SAV.

Choć jednobryłowe nadwozie ze sportem się raczej nie kojarzy, to projektanci starali się, żeby kierowca czuł się jak w wyczynowym samochodzie. Ma więc przed sobą

niecodziennie stylizowaną tablicę rozdzielczą i nieregularną kierownicę, kojarzącą się z samochodami sportowymi. Są w nią wbudowane przyciski do zmiany biegów. Sportowe wrażenia mają mu także zapewnić głębokie, profilowane fotele. We wnętrzu obok skóry wykorzystano nowoczesne materiały, przypominające fakturą tkaniny, z jakich robi się odzież sportową.

Na razie nie wiadomo czy i w jakiej formie ten samochód trafi do produkcji, ale przedstawiciele Forda zapewniają, że ten samochód wskazuje przyszły kierunek stylistycznych poszukiwań tej marki.

Martin Smith, dyrektor zarządzający pionu projektowania Ford of Europe:

Jesteśmy przekonani, że na rynku samochodów rodzinnych istnieje potencjalnie duże zapotrzebowanie na zupełnie nietradycyjny samochód o sylwetce, gabarytach i wyglądzie, które odpowiadałyby preferowanemu przez wielu ludzi aktywnemu stylowi życia.

Ford doskonale zdaje sobie sprawę, jak wielkie znaczenie ma wpływ stylistyki na upodobania potencjalnych nabywców i jak wielkie możliwości tkwią w sferze wzornictwa, dzięki której nasze produkty mogą stać się jeszcze oryginalniejsze i ciekawsze. Ten samochód wydaje się mówić "A teraz zapnijcie pasy, bo czeka was jazda, której długo nie zapomnicie".