Silnikiem można hamować

(w)
Ważne nie tylko dla miłośników jazdy w górach

Na kursach nauki jazdy uczą przede wszystkim typowych manewrów parkingowych,
zapominając o jeździe po ulicach miast, nie mówiąc już o podstawowych zasadach
jazdy w terenie zróżnicowanym.
Tymczasem w czasie jazdy w górach powszechnym błędem popełnianym przez
początkujących kierowców jest przy zjeździe ze wzniesień hamowanie układem
hamulcowym. To poważny błąd, którego konsekwencje mogą być żałosne. Długotrwałe
hamowanie może doprowadzić do silnego rozgrzania płynu hamulcowego i jego
wrzenia (zwłaszcza starszego), a to oznacza utratę zdolności hamowania.
Jak tego uniknąć? Jedna z podstawowych zasad, obowiązująca w czasie
jazdy po górskich drogach, nakazuje hamowanie silnikiem. Najprościej tłumacząc
tę zasadę, chodzi o to, aby zjeżdżać ze wzniesienia z włączonym biegiem,
ale bez naciskania pedału gazu. Bieg powinien być taki, jaki wystarczyłby
do wjazdu na to wzniesienie. Obawy, że takie hamowanie jest szkodliwe dla
silnika, są nieuzasadnione. Współczesny silnik przy takim trybie pracy
jest w wystarczającym stopniu smarowany. Zresztą, hamowanie silnikiem stosujemy
(często nieświadomie) także podczas jazdy w miastach, np. dojeżdżając do
skrzyżowania.
Rozpoczynając hamowanie silnikiem warto zapamiętać, aby nie zdejmować
gwałtownie nogi z pedału gazu. Jest to szczególnie ważne podczas jazdy
po mokrych i śliskich nawierzchniach, zwłaszcza kiedy prowadzimy samochód
z przednim napędem (tych jest teraz większość). Hamowanie silnikiem rozpoczynamy
podczas jazdy na wprost. Nie wolno rozpoczynać hamowania na zakrętach i
podczas manewrów omijania, wyprzedzania itp.
Specjalna uwaga należy się użytkownikom nielicznych już samochodów z
silnikami dwusuwowymi. Otóż w większości z nich możliwe jest stosowanie
dwóch trybów pracy, określanych jako "wolne koło" i "ostre koło".
Ze względu na oszczędność paliwa podczas jazdy po terenach równinnych
stosowane jest "wolne koło". Hamowanie silnikiem będzie możliwe dopiero
po włączeniu "ostrego koła".

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty