Seat Cupra GT

Przydomek cupra Seat rezerwował zwykle dla rajdowych wersji swoich samochodów. Tym razem jednak mamy do czynienia nie z wersją, lecz z całkowicie nowym samochodem, a w zasadzie prototypem samochodu, który jeszcze w tym roku ma zacząć starty w wyścigach Spanish GT Series.

Połączenie przydomka cupra z oznaczeniem GT wiele obiecuje. Podobnie zresztą, jak wyścigowa linia niziutkiego (119 cm) nadwozia z wysuniętym przodem, dużymi wlotami powietrza i wielkim spojlerem - skrzydłem. Taki spojler skutecznie przyciska samochód do nawierzchni drogi, zapewniając tym samym bardzo dobrą przyczepność. Seatowi cupra GT mocne trzymanie przy ziemi bardzo się przyda. Ważący tylko 1100 kg samochód jest bowiem napędzany trzylitrowym silnikiem V6, stosowanym przez Audi, który ma moc ponad 500 KM. Według założeń, cupra GT ma osiągać maksymalnie 295 km/h. Na dojście do prędkości 100 km/h ma jej wystarczyć 4,2 sekundy. Podwójne turbodoładowanie zapewnia maksymalny moment obrotowy sięgający 600 Nm. Taki silnik wymagał także zastosowanie wzmacnianego układu hamulcowego, o powiększonych tarczach hamulców. Żeby zapewnić jak najlepszy rozkład masy na obie osie, silnik zamontowano centralnie, między nimi. Napędzane są tylne koła. Moc jest przenoszona za pomocą sześciobiegowej, sekwencyjnej skrzyni biegów.
Nadwozie cupry GT wykonano z włókien węglowych. Ciekawostką są światła pozbawione wewnętrznej obudowy, dzięki czemu można zobaczyć jak zbudowane są ksenonowe lampy. Rzadko spotykanym rozwiązaniem są także drzwi unoszone do góry. Zawias jest w górnej części słupka, a klamki zlicowano z powierzchnią drzwi. Jednym z elementów sportowej stylizacji są zwykle metaliczne wstawki i elementy. W seacie cupra GT metal wykorzystano w obramowaniach świateł i atrapy chłodnicy, a także w wykończeniu rur wydechowych i wspornikach spojlera. Jednak, żeby nadać im nie tyle ozdobny charakter, co pozory surowej praktyczności, zastosowano ciemny tytan. W takim samym kolorze są zresztą także felgi.

Samochody wyścigowe muszą radzić sobie z dużymi przeciążeniami, muszą więc być bardzo sztywne. Włókna węglowe nie są tego w stanie zapewnić, więc pod karoserią cupry GT kryje się rurowa klatka. Takie rozwiązanie nadwozia pozwoliło nie tylko znacznie zmniejszyć wagę samochodu, który ma przecież dość znaczne rozmiary (4,5 m długości i ponad 2 metry szerokości) i potężny, a więc i ciężki silnik, ale także obniżyć środek ciężkości. Zapewnia to seatowi cupra GT stabilność podczas dynamicznej jazdy po wyścigowych torach. Stworzony do udziału w wyścigach samochód ma także rozwiązania opracowane z myślą o specyfice tych zawodów. W czasie wyścigów na obsługę samochodu trzeba np. tracić jak najmniej czasu. Koła są więc mocowane za pomocą jednej tylko śruby.
Pierwsze egzemplarze mają zostać wyprodukowane w końcu tego roku.