Podsumowanie:

a ja jeżdżę sobie od jakiegoś już czasu amerykańską wersją popularnego u nas cygara o dźwięcznym oznaczeniu 5000 :)))) z 1984 roku. pod maską mam benzynowy silnik na wielopunktowym wtrysku o pojemności 2,2l i mocy 136 KM przy pięciobiegowej manualnej skrzyni biegów - nie jest to co prawda wyścigówka, ale jest bardzo przyjemnie jak wciskam :) - znakomita większość użytkowników dróg zostaje w tyle !!!!!!! autko bardzo ekonomiczne - pali od 10 do ok 15 litrów gazu, co przy jego gabarytach i osiągach jest wartością bardzo przyzwoitą. mimo założenia 60l zbiornika na gaz do bagażnika bez problemu mieszczą się dwie osoby, które mogą całkiem komfortowo podróżować ;), co może oznaczać tylko jedno - ma baaaaaaaaaaaaardzo duży bagażnik :) zawieszenie - aż miło, w końcu zapomniałem, że jeżdżę po polskich, pełnych dziur drogach; samochód bardzo dobrze trzyma się drogi i pokonuje nawet bardzo ostre zakręty przy dużych prędkościach. jeżdżę nim od troszkę ponad pół roku i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. gdy go kupiłem wymieniłem amortyzatory, klocki i szczęki hamulcowe, oleje i .... do tej pory nic się nie dzieje - autko jeździ jak nowe :) co mogę jeszcze na temat tego autka powiedzieć ??? PEŁEN WYPAS: skóry, klima, pełna elektryka (szyby, lusterka), komputer - po prostu LIMUZYNA !!!!!!!! mój samochodzik ma jednak jedną wadę - z tego co wiem, to nie tylko mój - KLAMKI i ZAMKI w drzwiach - czasem są z nimi problemy więc należy pamiętać o ich smarowaniu no cóż ... jak na taki duży samochód, to chyba nie jest "wielki" problem :) pozdrawiam wszystkich zadowolonych użytkowników tych wspaniałych limuzynek lat 80tych Acid_Jazz

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?