Rolex Sea-Dweller Deepsea

Wiesław Litewski, 00/24 The Ultimate watch Magazin
Dla miłośników Rolexa, wystawa w Bazylei w 2008 była wydarzeniem specjalnym, niezależnie od 100 rocznicy zarejestrowania znaku handlowego Rolex.
Emocje sięgały szczytu i mówiło się głównie o nowym Submariner lub Sea-Dweller.
Fot: Rolex
Fot: Rolex

Większość przypadkowych kolekcjonerów przewidywało najwyżej nową funkcję wiecznego kalendarza. Rolex podgrzał te emocje pokazując prowokacyjnie swój nowy zegarek podwodny na swojej stronie internetowej na kilka dni przed otwarciem wystawy.

To co nastąpiło po tym było w opinii firmy "szokiem i strachem", ponieważ każdy inny mechaniczny, profesjonalny zegarek podwodny natychmiast stał się przestarzały. Do modelu Sea-Dweller Deepsea przylgnęło określenie "Bestia".

Rolex to pionier i światowy lider w produkcji wodoodpornych zegarków, na które zawsze zwracali uwagę inni producenci np. Panerai. W połowie lat 30. XX wieku, Officine Panerai producent z Florencji specjalizujący się w produkcji urządzeń do nurkowania dla włoskich sił morskich zwrócił się do Rolexa z prośba o pomoc w opracowaniu zegarka dla profesjonalnych nurków.

Rolex opracował obudowę, która bazowała na oryginalnym wzornictwie modelu Oyster. Znany również pod nr ref 3646 był bardzo dużym zegarkiem o średnicy 47 mm do którego Rolex opracował bardzo precyzyjny mechanizm. Następnie Panerai dołożył swoją opatentowaną, radioaktywną świecącą tarczę, która była konieczna w ciemnych głębinach morskich.

Jednak dopiero w 1953 roku podczas wystawy w Bazylei został zaprezentowany pierwszy "cywilny" zegarek dla nurków. Model nosił nazwę Submariner (ref 6204).

Natychmiast stał się klasykiem i po tylu latach nadal jest wzorem dla wszystkich zegarków używanych przez nurków głębinowych. Miał on bardzo czytelną tarczę i wskazówki. Luneta mogła

Fot: Rolex: Model Deepsea wypuszczony w 1953 r. miał dość nietypowy wygląd.  Był masywny, o dużych wymiarach (57 mm x 40 mm x39 mm)
Fot: Rolex: Model Deepsea wypuszczony w 1953 r. miał dość nietypowy wygląd. Był masywny, o dużych wymiarach (57 mm x 40 mm x39 mm)

być obracana i była wykalibrowana z 5-minutowymi oznaczeniami od 0 do 60. Zegarek przeszedł testy ciśnieniowe do głębokości 600 stóp (około 200 m). Sukces tego zegarka był absolutnie fenomenalny, nawet dziś popyt na ten model przewyższa podaż.

Nowy, większy model (ref 6200) został zaprezentowany w niedługim czasie i był wyposażony w cieńszą obudowę i większa koronkę. Był wodoszczelny do głębokości 200 m. Wyniki badań różnych modeli zegarków dla nurków, przeprowadzonych przez Instytut Badań Podwodnych, ogłoszone w raporcie z 26/10/1953 roku potwierdziły, że Submariner jest zegarkiem, którego nie można zastąpić innym modelem przy pracach podwodnych.

Rolex oczywiście wykorzystał ten nowy model i w wyniku prac badawczo-rozwojowych dokonał modyfikacji: stworzył nowy zegarek, który w roku 1959 został przedstawiony jako ostateczny Submariner (ref 5513 lub 5512 z mechanizmem chronometru).

Ta nowa wersja była większa (40mm) i wyposażona w zabezpieczenie polegające na możliwości dokręcenia koronki. Model 5513 cieszył się uznaniem nie tylko Agenta 007, znalazł również zastosowanie w angielskiej marynarce oraz Południowo- Afrykańskich Siłach Obronnych.

Nie tylko siły zbrojne były zainteresowane modelem Submariner. Francuska firma Comex (założona w 1961 roku) zajmująca się badaniem głębin morskich chciała mieć ten model jako standardowe wyposażenie dla swoich nurków. Prace poszukiwawcze źródeł ropy prowadzone na Morzu Północnym otworzyły nowe możliwości dla prac badawczych prowadzonych na dużych głębokościach tzw. Deepsea - uodpornione nurkowanie. Ówczesna technika pozwalała nurkom pozostawać na dużych głębokościach (zwykle 50 m i więcej, nurkowie pracowali również na poziomie 400 m, obecne przepisy zabraniają schodzić poniżej 130 m) przez kilka dni lub nawet tygodni.

Fot. Rolex: Deepsea zamocowano do zewnętrznej strony batyskafu „Trieste”, który pracował do głębokości ponad 10 tys. stóp (ok. 3,5 tys. m),
Fot. Rolex: Deepsea zamocowano do zewnętrznej strony batyskafu „Trieste”, który pracował do głębokości ponad 10 tys. stóp (ok. 3,5 tys. m),

Podczas takiego zanurzenia nurkowie żyli i pracowali korzystając z tzw. dzwonu nurkowego (kabina, którą się spuszcza pod wodę i która ma w środku powietrze). Jeśli pracowali w trudnych lub bardzo niebezpiecznych warunkach przy zerowej widoczności, zegarek zawsze był nieodzownym narzędziem aby określić czas przebywania pod wodą. Zegarek od którego zależało życie ludzkie musiał być super dokładny i absolutnie odporny na ciśnienie na dużych głębokościach.

Dlaczego uodpornione oddychanie? Oddychanie powietrzem na dużych głębokościach prowadzi często do "uśpienia" tzw. narkozy azotowej, a to może spowodować utratę przytomności. Azot z powietrza jest bardziej pochłaniany przez tkankę tłuszczową niż wydalany z oddychaniem z uwagi na duże ciśnienie głębinowe. Jeżeli wynurzanie jest zbyt gwałtowne i ciśnienie spada bardzo szybko, wtedy rozpuszczony azot zmienia się w pęcherzyki, a to z kolei może powodować chorobę dekompresyjną.

Aby zapewnić nurkom maksymalne bezpieczeństwo przetrzymuje się ich w komorach ciśnieniowych tak długo, aż część ciśnienia wydychanego gazu (mieszanina tlenu i helu) stanie się równa ciśnieniu przy którym będą pracować. To również oznacza, że nurkowie musza poddać się powolnej dekompresji (czasami trwa kilkanaście dni) przed ponownym wynurzeniem.

We współpracy z Comex, Rolex wynalazł nowe rozwiązanie - zawór odprowadzający hel.

Standardowe zegarki Submariner (ref 5513) zostały udoskonalone poprzez wprowadzenie na pozycji godz. 9 małego zaworka. Umożliwiał on szybkie odprowadzenie helu z obudowy utrzymując w tym czasie całkowitą jej szczelność. Ten mały zawór okazał się wielkim sukcesem

Fot. Rolex
Fot. Rolex

technicznym.

Rolex poszedł za ciosem i wkrótce (1967) świat ujrzał pierwszy dostępny na rynku prywatnym zegarek dla nurków z zaworem helowym - model Rolex Sea-Dweller, (ref 1665).

Oficjalna prezentacja Sea-Dwellera’a nastąpiła w 1971 roku. Zegarek był cieńszy od typowego Submarinera i wyposażony w datownik ale bez charakterystycznego dla zegarków tej firmy wypukłego szkiełka tzw. oka Cyklopa. Był odporny na ciśnienie do głębokości 610 m, miał podwójny napis w kolorze czerwonym Sea-Dweller Submariner 2000 (ref 1655).

W połowie lat 1970 ta czerwona nazwa została zastąpiona białym napisem Sea-Dweller. Ten model był produkowany do początkowych lat 1980 i zastąpiony unowocześnionym modelem, który miał nowy, udoskonalony zawór, nowy napęd z szybką zmianą daty, szafirowe szkło krystaliczne i nowe zapięcie bransolety. Odporność na ciśnienie również była większa (do 1220 m).

Pierwsze serie tego modelu posiadały matową tarczę w tym samym stylu jak w modelu poprzednim (ref 1665) lecz wkrótce zostały zastąpione nową, połyskującą tarczą z odblaskowymi oznaczeniami godzinowymi (białe złoto).

Rolex chciał udowodnić, że odporność mechaniczna jego zegarków nie ma sobie równych. Wyprodukował więc w 1953 r krótka serię zegarków dla nurków. To nie były zegarki typowe. Były bardzo masywne o dużych wymiarach (57mm x 40mm x39mm). Bardzo wypukłe szkiełko było masywne, widać było tarczę odblaskową z nazwą Rolex i bardzo duży, ciężki motyw korony - symbol firmy.

Po co Rolex zbudował taki zegarek? Zapewne chciał dodatkowo udowodnić, że jest niekwestionowanym królem głębin morskich. Deepsea zamocowano do zewnętrznej strony batyskafu zbudowanego przez legendarnego Augusto Piccarda. Batyskaf nazwany "Trieste" działał do głębokości ponad 10 tys. stóp (około 3,5 tys. m).

Żaden inny zegarek nie "przeżył" takich głębokości bez uszkodzenia. To był jednak dopiero początek.

Głównym zadaniem było sprawdzenie jego działania w najgłębszym punkcie na Ziemi - Rowie Mariańskim. Syn Piccarda, Jacques razem z Don Walschem z amerykańskich sił morskich, wyposażeni w "Trieste" i Deepsea ustanowili światowy rekord głębokości (10 911 m). To podmorskie badanie było porównywalne do lądowania człowieka na księżycu. Dzięki temu sukcesowi, Rolex uzyskał status producenta najbardziej niezawodnych i trwałych zegarków mogących mieć zastosowanie w pracach głębinowych.

Prace rozpoczęte w 1926 r osiągnęły swój finał 3 kwietnia 2008, kiedy pojawił się najnowszy zegarek dla nurków. Model nazwany Sea-Dweller Deepsea jest uczczeniem i podsumowaniem dotychczasowych osiągnięć i uzyskanej chwały. Łączy on w sobie ducha pierwszego Oyster’a, nadzwyczajne osiągnięcia oryginalnego Deepsea oraz lata doświadczeń we współpracy z Comexem.

Jest to największy zegarek jaki kiedykolwiek Rolex zbudował: 43 mm i grubość 18 mm. Samo szkiełko ma grubość 5 mm. Ten zegarek ustanowił nowy rekord dla mechanicznych zegarków podwodnych, odpornych na ciśnienie do głębokości 3900 m. Tym razem odporność na ciśnienie uzyskano bardziej naukowymi metodami niż tylko mocną i szczelną obudową.

Całkowicie przemodelowana obudowa posiadała nowy, opatentowany system blokady pierścienia. Unikalny, wysoce odporny na działanie azotu pierścień stalowy umocowany został wewnątrz obudowy pomiędzy szkiełkiem a tylną częścią obudowy. W efekcie, ten pierścień zabezpiecza tył zegarka oraz szkiełko przed uszkodzeniem, które może być wynikiem ciśnienia wody. Ta środkowa część obudowy jest ze stali 904L (dużo bardziej odporna na korozję spowodowaną zwłaszcza kwasami), w przeciwieństwie do modeli innych producentów, którzy używali stal 316.

Pierwszy raz w modelu z szafirowym szkiełkiem krystalicznym, kryształ był wypukły. Daje się to wytłumaczyć porównaniem do okrągłego "dzwona nurkowego" - wyższa odporność na ciśnienie. Tył zegarka jest z tytanu i jest połączony z pierścieniem odpornym na działanie azotu, dzięki użyciu stali 904L. Powiększony został zawór zwalniający hel. Niezastąpiony Triplock (system naciągu koronki) dopełnia tą super wodoszczelną konstrukcję obudowy zegarka. Oznakowanie minutowe na całej tarczy do 60 jest reminiscencją modelu Submarine wykonanego dla brytyjskich sił zbrojnych. Tarcza ma nowe, bardzo duże złote oznakowania i wskazówki użyte po raz pierwszy w modelu Yachtmaster. Odblaskowe, fosforyzujące materiały mają barwę niebieską ponieważ ten kolor jest najbardziej widoczny w głębokich i ciemnych wodach. Zbudowany z unikalnego stopu jest absolutnie odporny na pole magnetyczne, włos balansu jest 10 razy bardziej odporny na wstrząsy niż w typowych zegarkach.

Bransoleta tego zegarka jest całkowicie nowa, wykonana z materiału wytworzonego przez Rolex - Cerachrom bardzo odpornego na zarysowania. Jest wyposażona  w specjalny mechanizm umożliwiający nurkowi dopasowanie długości bransolety w zakresie 18mm bez konieczności zdejmowania jej z nadgarstka.

Będzie wiele osób, które uznają DEEPSEA jako nowy zegarek dla nurków. Mogą powiedzieć, że on po prostu wskazuje czas ale w ten sam sposób można powiedzieć, że Bugatti Veyron jest samochodem, który ma nas przewiezć z punktu A do B. Czy można powiedzieć, że słynny most Millan służy tylko do przejścia z jednego brzegu na drugi?

Veyron, Millan, Concorde - te zjawiska mają w sobie coś wspólnego z DEEPSEA. One w doskonały sposób ukazują i potwierdzają geniusz ludzki. DEEPSEA jest czymś więcej niż zegarkiem, jest Veyronem na ręku.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty