Przygotowania do wydłużenia strefy trwały od kilkunastu dni. Trzeba było wprowadzić zmiany w systemie komputerowym, zawiesić nowe informacje na parkomatach, pozmieniać tablice informacyjne "otwierające" i "zamykające" strefę.
- Ze wszystkim zdążyliśmy - zapewnia Błażej Nitschke, naczelnik wydziału parkowania w Zarządzie Dróg Miejskich.
Decyzja o wydłużeniu godzin obowiązywania strefy zapadła już w marcu, więc kierowcy mieli czas, by się do niej przyzwyczaić.
Co więcej, od kilkunastu dni drogowcy prowadzą kampanię informacyjną. Ulotki informujące o zmianie trafiły do mieszkańców oraz za wycieraczki samochodów parkujących w strefie. - Mimo to przez pierwszych kilka dni oraz w pierwszą sobotę kontrolerzy będą wyrozumiali - zapewnia Dorota Wesołowska, rzecznik ZDM.
Na czym polegać ma ta wyrozumiałość?
- Będziemy informować, a nie karać - wyjaśnia Błażej Nitschke. - Nie potrwa to jednak zbyt długo, więc kierowcy muszą przywyknąć do zmian. Przecież my też musimy respektować uchwałę Rady Miasta, a ta nakazuje egzekwowanie opłat.
O tym, że strefa będzie czynna w dni robocze od godziny 8 do 18 oraz w soboty od 8 do 14 zdecydowali poznańscy radni. Odpowiednią uchwałę podjęli podczas marcowej sesji Rady Miasta. Ma to być jeden ze sposobów łatania dziury w miejskiej kasie. Ile miasto może zarobić?
Błażej Nitschke przestrzega, że dokładną kwotę poznamy już w czasie funkcjonowania "nowej" strefy. Na razie są to jedynie szacunki, na dodatek bardzo optymistyczne. Bo wzrosną nie tylko kwoty wrzucane przez kierowców do parkomatów, ale również koszty funkcjonowania strefy.
- Szacujemy, że zyski wzrosną o około 300 tysięcy złotych miesięcznie - mówi Nitschke. Tyle zarobi miasto, ale stracą poznaniacy. Do dzisiaj wiele osób urzędowe sprawy załatwiało do godziny 10, by uniknąć opłat. Tak było choćby na placu Kolegiackim czy Libelta.
Źródło: Głos Wielkopolski
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?