Poza nowym rodzajem oświetlenia, kolejna Klasa S będzie także wyposażona w systemy zwiększające ich funkcjonalność. Z myślą o tych, którzy podążają za samochodem nocą lub w korku, tylne światła hamowania będą świecić mniej intensywnie.
Na pokładzie nowej Klasy S nie będzie ani jednej żarówki - ponad 190 diod LED przejmie zadanie oświetlenia drogi, samochodu, kabiny i bagażnika. - Długa żywotność i temperatura barwowa odpowiadająca światłu dziennemu skutecznie przemawiają na korzyść technologii LED - mówi prof. Thomas Weber, członek zarządu Daimler AG i szef rozwoju Mercedes-Benz Cars. - Nasi inżynierowie dokonali jednak wielkiego postępu, w którym liczy się również wydajność. W porównaniu do konwencjonalnych lamp głównych, zużycie energii spadło bowiem o jedną czwartą.
Dla przykładu, nowe światła mijania LED potrzebują 34 W - znacznie mniej od żarówek halogenowych (120 W) czy lamp ksenonowych (84 W; wszystkie wartości dotyczą jednego pojazdu). Oznacza to oszczędność 0,05 l/100 km lub 21 gramów dwutlenku węgla na kilometr w porównaniu do samochodu z tradycyjnymi żarówkami halogenowymi. Efektywność zwiększają dodatkowo wydajne diody LED oraz nowo opracowany moduł projekcyjny, w którym odbite promienie światła odbijają się raz jeszcze. Nawet bazowy model nowej limuzyny ma całkowicie LED-owe oświetlenie.
Nowa Klasa S, jako pierwsza na świecie, będzie wyposażona w tylne światła o wszechstronnej funkcjonalności - intensywność działania świateł hamowania i kierunkowskazów dostosowana jest do aktualnego stanu jazdy i poziomu oświetlenia (dzień/noc). Jeśli kierowca Mercedesa wciśnie pedał hamulca podczas oczekiwania na przejazd przez skrzyżowanie, światła hamowania będą świeciły mniej intensywnie, aby uniknąć oślepiania kierowców w autach z tyłu. Zakres dystrybucji światła został rozszerzony, aby lampy spełniały wymogi prawne i spełniały swoją funkcję.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?