Normalny samochód w Japonii ma białą tablicę rejestracyjną. Tutaj mamy do czynienia z żółtą, ale to nie zabytek, tylko K-Car. K-Car wygląda jak... przewrócona lodówka. Ten ma 3,40 m długości, niecałe 1,5 m szerokości i silnik o pojemności 660 ccm.
Taki typ auta wielu Japończyków wybiera ze względów podatkowych. Przeciętny, roczny podatek od takiego pojazdu w Japonii wynosi 90 euro. Za normalny samochód trzeba zapłacić nawet trzy razy więcej. Przy zakupie nabywca również zapłaci mniejszy podatek.
1/3 rynku samochodów osobowych w Japonii to właśnie K-Cary. Taki pojazd ma sprawdzać się głównie w mieście.
Polecamy: Volkswagen Tiguan w naszym teście
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?