Na torze Le Mans

Na torze Le Mans odbyły się pierwsze zawody motocyklowego serialu Master of Endurance z udziałem trzech polskich teamów.Zespoły składają się z trzech zawodników, którzy dysponując jednym motocyklem,
zamieniając się co około godzinę walczą na torze przez równą dobę. Podczas
startu motocykle ustawione są wzdłuż toru, według kolejności czasów uzyskanych
na treningach, a zawodnicy stoją z drugiej strony toru. Na znak sędziego
kierowcy dobiegają do motocykla, uruchamiają go i startują. Od początku
są więc różnice, które w całości wyścigu nie mają jednak dużego znaczenia.
Najlepszy wynik spośród polskich teamów uzyskał zespół POLand POSITION
jadący suzuki GSX-R1000 w klasie Stocksport w składzie Paweł Szkopek, Adam
Badziak i Tomek Kędzior. Zajęli oni drugie miejsce w klasie oraz 14 w klasyfikacji
generalnej wyścigu (pokonując 3314,8 km i 770 okrążeń toru). Jest to znakomity
rezultat tym bardziej, że zespół borykał się z kłopotami technicznymi.
Nie licząc przerw na tankowanie, zmianę opon i wymianę kierowców, konieczna
była m in. wymiana urwanej dźwigni zmiany biegów i naprawa świateł. Zespół,
który ukończył wyścig bezpośrednio przed Polakami miał zaledwie... 13 sekund
przewagi. Drugi z polskich zespołów Castrol Yamaha Poland (Dubelski, Nyga,
Pawelec) ukończył wyścig na 27 miejscu w klasyfikacji generalnej (742 okrążenia).
Honda Motopol Racing Team znalazł się wśród trzynastu zespołów z 54, które
przystąpiły do zawodów.
Kolejny wyścig Master of Endurance, w którym również wezmą udział polskie
zespoły odbędzie się 6 lipca na belgijskim torze Spa Francorchamps.