Łódź: budowa Trasy Górnej opóźni się?

- Powinniśmy się cieszyć, że przekazano nam aż 90 procent terenu pod inwestycję. Niestety, pozostałe 10 procent, na których są między innymi ogródki działkowe, jest dla nas niezbędne do tego żeby prace ruszyły pełną parą. Oczywiście cały czas pracujemy tam, gdzie możemy - podkreśla Zygmunt Pater, prezes firmy Mosty-Łódź.

Na razie wiadomo, że opóźni się budowa wiaduktu kolejowego, który ma powstać między Pabianicką a Pryncypalną. Nie może ona się rozpocząć dopóki miasto nie przejmie ogródków.

- Zgodnie z harmonogramem robót wiadukt powinien być gotowy w listopadzie tego roku. W obecnych warunkach przewidujemy, że jego budowa zakończy się raczej w marcu lub kwietniu przyszłego roku - podkreśla Piotr Palmowski, dyrektor kontraktu z firmy Mosty-Łódź.

Mosty-Łódź czekają też na przekazanie im terenu dawnej jednostki wojskowej między Pryncypalną a Demokratyczną. - Kolejna newralgiczna działka znajduje się przy skrzyżowaniu Jana Pawła II i Pabianickiej. Stoi tam oficyna dobudowana do plebani. Wciąż jest ona zamieszkana, więc miasto nie może przekazać nam terenu, przez który musimy przeprowadzić liczne sieci, m.in. gazownicze czy telekomunikacyjne - dodaje Piotr Palmowski.

Zarząd Dróg i Transportu na razie nie przewiduje opóźnień w budowie Trasy Górna. - Nadzorujemy przebieg tej inwestycji. Został jej nadany rygor natychmiastowej wykonalności i w związku z tym podejmujemy codziennie stosowne decyzje, także administracyjne - mówi Agnieszka Lubiatowska, rzecznik ZDiT.

Drogowcy przyznają, że z przedstawicielami ogródków działkowych, na terenie których ma powstać wiadukt, są prowadzone rozmowy. Ale przejęcie byłej jednostki wojskowej to bardziej skomplikowana sprawa.

- Wykonawca inwestycji jest zobowiązany do opracowania dokumentacji technicznej na rozbiórkę części budynków Agencji Mienia Wojskowego z częścią kosztorysową. Z chwilą kiedy zostanie ona przekazana do ZDiT będą prowadzone dalsze rozmowy z przedstawicielami agencji - zaznacza Lubiatowska.

Źródło: Dziennik Łódzki