Korekta licznika samochodu — jak wielki to problem?

Materiał informacyjny autoDNA

Korekta licznika to bardzo powszechny problem w Polsce i Europie. Szacuje się, że straty kupujących wynikające z manipulacji licznikami w krajach Unii Europejskiej sięgają od 5,6 miliarda do nawet 9,6 miliarda euro rocznie.

Niektóre państwa, takie jak na przykład Belgia, z powodzeniem ograniczyły tego rodzaju nielegalne praktyki. Jednak w krajach z mniej efektywnym systemem monitorowania przebiegu, manipulacje licznika nadal mają miejsce i są dość częste — każdy z nas zapewne zasłyszał kiedyś historię o „kręconym przebiegu”.

Dla nieświadomego kupca samochodu, w którym dokonano takiej korekty, straty mogą być znaczące i odczuwalne dla jego portfela. Szacuje się, że przy popularnych modelach samochodów używanych sprzed kilku lat — strata na każde 100 tys. km cofniętego przebiegu może przekroczyć 16 tys. zł.

Korekta licznika — trzeba być czujnym

To jedna z wielu sztuczek stosowanych przez nieuczciwych sprzedawców samochodów. Korekta licznika to szeroko rozpowszechnione zjawisko, o czym świadczą najnowsze dane z bazy autoDNA za rok 2023, zawierającej miliardy wpisów dotyczących samochodów zarejestrowanych w Polsce oraz za granicą.

Różnice w wartości popularnych modeli samochodów w zależności od roku produkcji i zakresu manipulacji licznikiem są widoczne w raportach historii pojazdów autoDNA.

W 2023 roku zarejestrowano niezgodności w ponad 62 000 pojazdów, a łączna suma rozbieżności wyniosła ponad 1,8 miliarda kilometrów. Średnio dziennie generowano 171 raportów zawierających tego typu informacje.

Straty wynikające z cofnięć licznika mogą wynieść kupującego aż 16 000 złotych!

Według danych autoDNA największe straty finansowe związane są z korektą licznika w BMW serii 3. Dla modelu z 2020 roku straty mogą wynieść ponad 16 tys. zł za każde 100 tys. km cofniętego licznika.

W przypadku innych popularnych marek i modeli, jak np. Opel z tego samego roku, strata jest znacznie mniejsza i wynosi około 2300 zł. Jednak nie zawsze auta premium oznaczają wyższe straty — Ford Focus z 2020 roku z cofniętym licznikiem o 100 tys. km może generować stratę dla kupującego wynoszącą ponad 15 tys. zł.

Straty są mniejsze przy cofnięciu licznika o 50 tys. km, ale nadal wymagają uwagi i ostrożności ze strony kupującego. Na przykład, w przypadku Forda Fiesty z 2018 roku, potencjalna strata może wynieść ponad 7400 zł, a w BMW serii 3 z 2020 roku, z licznikiem cofniętym o 50 tys. km, strata wynosi ponad 12,5 tys. zł.

Cofnięcie drogomierza w nowych samochodach — czy też występuje?

Im nowszy model samochodu, tym większa finansowa strata związana z manipulacją licznika. Młodsze auta mają wyższą wartość rynkową, a przebieg wyższy o 100 tys. km przebieg negatywnie wpływa na ich wycenę. Z drugiej strony, starsze pojazdy, mające 10-12 lat, przy cofnięciu licznika generują straty rzędu kilku tysięcy złotych za każde 100 tys. km.

Jeśli zmiana wskazań licznika ma na celu wprowadzenie w błąd co do faktycznego przebiegu pojazdu, grozi za to nawet więzienie. Od 2014 roku w Polsce istnieje ewidencja liczników, dzięki której diagnosty podczas corocznych przeglądów technicznych wpisują stan licznika do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Dodatkowo Policja podczas kontroli drogowej może również dokonywać takich sprawdzeń.

Korektę licznika można także zweryfikować używając dekodera VIN na stronie autoDNA.pl. Po wygenerowaniu raportu — pokazana nam zostanie prawdziwa historia pojazdu (w tym odnotowane przebiegi, wypadki, kolizje, powodzie, zastawy skarbowe, kradzieże, przeznaczenie pojazdu jako TAXI).

Warto pamiętać, że do końca maja 2019 roku praktyki te były stosowane bezkarnie, a historia liczników może być niepełna dla starszych pojazdów. W przypadku importowanych aut możliwe jest cofnięcie licznika przed ich rejestracją w kraju.

Jak rozpoznać korektę licznika?

W przypadku odkrycia korekty licznika po zakupie istnieją sposoby na rozwiązanie tej sytuacji. Jeśli auto zostało kupione od osoby prywatnej, odpowiada ona za wady jawne i ukryte. Można wtedy domagać się odstąpienia od umowy lub obniżenia ceny, zgodnie z kodeksem cywilnym, w ciągu roku od zakupu, zgłaszając wadę w ciągu miesiąca od jej stwierdzenia.

W przypadku zakupu w komisie, na roszczenia przysługuje zazwyczaj 2 lata, choć czasami okres ten może być skrócony do roku. Ważne jest, aby w umowie z komisem wpisać przebieg samochodu, a nie stan licznika, aby ułatwić dochodzenie roszczeń w przyszłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na motofakty.pl Motofakty