Z Polską związał się jednak jeszcze bardziej po tym, jak pojawił się w sprzedaży model z bocznym wózkiem.
Sukces tego motocykla to przede wszystkim skutek mistrzowskiego marketingu. Gdyby nie magiczna w Polsce nazwa, to milenijna 250-tka zagubiłaby się w tłumie innych maszyn tej klasy. Rozwiejmy więc wszelkie nadzieje Czytelników. Ta maszyna nie ma nic wspólnego z legendarnym produktem Szczecińskiej Fabryki Motocykli z lat 50. i 60. Pod jego klasyczną linią, lansowaną od kilku lat przez japońskich potentatów motocyklowych, kryje się zaawansowana technika. Szkoda tylko że sympatycznie wyglądający, zgrabny V-twin nie oddaje swojej mocy w niskim zakresie obrotów. Krzywej momentu obrotowego motocyklista, nawet gdyby bardzo chciał, to nie nagnie niżej i aby cokolwiek wydusić z silnika, musi "cisnąć" w wysokich zakresach.
Milenijna maszyna
Motocykl Junak Millenium z dodatkowym koszem jest dostępny od dwóch miesięcy w wejherowskim salonie sprzedaży motocykli. W tym czasie sprzedano trzy takie egzemplarze. Kosz jest wykonywany na indywidualne zamówienie klienta. Projektował go polski konstruktor Konrad Twordon.
- Prezentacja zaprzęgu na Wybrzeżu odbyła się na sopockim molu w czerwcu, w Wejherowie jest on dostępny od lipca - mówi Jolanta Tarnowska, prezes Motor Serwisu w Wejherowie. - W koszu można posadzić dziecko i bezpiecznie udać się całą rodziną na przejażdżkę. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby usiadła tam również dorosła osoba. Jest też dużo miejsca w schowku, który znajduje się z tyłu kosza. Junak, szczególnie model z koszem, jest motocyklem turystycznym, nie do szarżowania - osiąga prędkość do 115 km/h.
Junak Millenium kosztuje 18,5 tys. zł, a sam kosz około 7 tys. zł.
Salon Junaka w Wejherowie funkcjonuje już drugi sezon. Jak twierdzą właściciele, jest duże zainteresowanie tym motocyklem.
- Ludzi być może trochę zraża fakt, że motor jest produkowany w Korei - wyjaśnia Tarnowska. - Ale z drugiej strony, silnik jest produkowany na licencji Suzuki, więc ma swoją markę.
Obecny Junak z tym z 1963 roku ma niewiele wspólnego. Wysokoobrotowy, dwucylindrowy silnik, dwa wałki rozrządu, lżejszy, bo wykonany z tworzywa sztucznego, kosz sprawiają, że podobieństw jest niewiele.
- W sumie to tak, jakby porównać Mercedesa z 1960 roku i obecnego - twierdzą pracownicy salonu. - Tylko logo jest to samo.
40 lat różnicy
Jest w tym dużo racji. Klasyczny kształt starej maszyny nawiązywał dość wyraźnie do motocykli angielskich, szczególnie marki Triumph. Pierwsze modele M 07 były bardzo podobne do prezentowanego poniżej modelu M 10. Różniły się przede wszystkim mocą silnika - o 2 KM mniejszą, płytkimi błotnikami i nieobudowaną lampą.
M 10 z głębokimi błotnikami, dużą charakterystyczną pluskwą (obudowa przedniej lampy) wypisz, wymaluj był 100-proc. klasykiem, już trochę niedorastającym do swoich czasów. Bił jednak na głowę zaawansowaniem technicznym radzieckie M 72 (oparte na konstrukcji BMW z lat 30.). Między innymi w tym niektórzy upatrują przyczyn przerwania produkcji tej marki, twierdząc, że wielki brat zza wschodniej granicy nie godził się na produkcję tego motocykla, konstrukcji zbyt odważnej i konkurującej z ciężką M 72.
Junak nazywany jest też polskim Harleyem Davidsonem. Do takiego tytułu dorósł głównie dlatego, że stał się popularnym materiałem na choppera. Miłośnicy tego stylu z braku funduszy najczęściej cięli ramy, wydłużali przednie zawieszenia, wstawiali wysokie kierownice, a z tyłu montowali szprychowane koło od Syreny. Junak przysparza dużo radości i dużo kłopotów. Kłopotem jest szczególnie słabe oświetlenie. Na to jednak posiadacze tych motocykli znaleźli sposób, montując w miejsce prądnicy alternatory samochodowe. W erze silikonu, kłopotem przestał być również przeciekający zapłon, niefortunnie umieszczony z przodu silnika. Właściciele tych maszyn podejmują również udane próby podwyższania pojemności skokowej do 500 ccm.
Rekord prędkości
Junak M 10 to jak dotychczas najszybszy polski motocykl. 15 kwietnia 1959 roku na szosie pomiędzy Tczewem a Malborkiem ustanowił go Franciszek Stachewicz. Chronometraż elektroniczny sprowadzony specjalnie na tę okazję oczywiście zawiódł. Wyniki próby odczytywano na zwykłych ręcznych stoperach. Rekord został ustanowiony, a właściwie dwa rekordy: szybkości - 149,3 km/h i czasu na kilometr ze startu stojącego - 35,15 sek.
Junaka Millenium z koszem prezentuje Jolanta Tarnowska, prezes Motor Serwis, autoryzowanego dilera motorów Junak i Royal Enfield w Wejherowie. Fot. Joanna Kielas |
Junak Millenium
Wymiary i masa | |
Długość | 2270 mm |
Szerokość | 800 mm |
Wysokość | 1090 mm |
Rozstaw osi | 1500 mm |
Wysokość siedzenia | 695 mm |
Masa | 155 kg |
Maksymalne obciążenie | 335 kg |
Silnik | Typ V-Twin, czterosuwowy, dwa cylindry, układ V-2, chłodzony powietrzem i olejem |
Pojemność skokowa | 249 ccm sześc. |
Moc | 19 KW (26-28 KM) |
Maksymalny moment obrotowy | 21.3 Nm/7500 obr/min. |
Stary Junak M 10 długo służył Rafałowi Magierze. Po kilku latach zamienił go jednak na Hondę . Fot. Anna Arent |
Junak M 10
Wymiary i masy | |
Długość | 2172 mm |
Szerokość | 740 mm |
Wysokość | 1095 mm |
Rozstaw osi | 1417 mm |
Wys. siedzenia | 755 mm |
Masa | 170 kg |
Maks. obciążenie | 200 kg |
Silnik | Typ S03, czterosuwowy, jednocylindrowy, górnozaworowy, chłodzony powietrzem |
Pojemność skokowa | 349 ccm sześc. |
Moc | 14 kW (19 KM) |
Średnica cylindra | 75 mm |
Skok tłoka | 79 mm |
Prędkość maksymalna | 125 km/h |
Maksymalny moment obrotowy | 28 Nm/3800 obr/min |
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?