
Jazda po zmroku jest o wiele bardziej niebezpieczna i trudniejsza niż za dnia. W co czwartym takim wypadku ginie człowiek, podczas gdy w ciągu dnia w co trzynastym. Głównym powodem takiej sytuacji jest ograniczona widoczność na drodze.
- Na drogach nieoświetlonych latarniami ulicznymi widoczność zależy głównie od sprawnego oświetlenia zewnętrznego pojazdu oraz od czystości reflektorów, lusterek i szyb – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
zobacz także Światła w samochodzie. Zadbaj o nie jesienią. Poradnik
Kierowcom jeżdżącym nocą po nieoświetlonych drogach zaleca się redukcję prędkości. Typowe światła mijania oświetlają drogę na odległość około 50 metrów. Biorąc pod uwagę czas reakcji kierowcy, jest to dystans wystarczający zaledwie do zatrzymania samochodu jadącego z prędkością ok. 60-70 km/h.