Światła do jazdy dziennej - halogeny, LED czy ksenony? - poradnik

Innowacyjność technologii LED pozwala na emisję większej ilości światła przy mniejszym zużyciu energii. Oprócz większego bezpieczeństwa i oszczędności paliwa, światła LED poprawiają wygląd auta, nadając mu indywidualny charakter.

LED-owe światła do jazdy dziennej - są energooszczędne

- Technologia LED pozwala znacząco ograniczyć zużycie paliwa - potwierdza Tomasz Supady, ekspert Philips Automotive Lighting. - Przykładowo, zestaw dwóch żarówek halogenowych pobiera 110 W energii, zestaw standardowych świateł do jazdy dziennej od 32 do 42 W, a LED-owych jedynie 10 W. Do wyprodukowania 110 W energii potrzeba 0,23 litra benzyny na 100 km.

Specjalista tłumaczy, że w przypadku świateł do jazdy dziennej LED wytworzenie 10 W energii na 100 km kosztuje nas znikome 0,02 litra benzyny. Nowoczesne światła, dostępne w sklepach motoryzacyjnych, nie sprawiają trudności użytkownikom dzięki automatycznemu włączaniu i wyłączaniu. Produkty LED-owe są znacznie trwalsze w porównaniu z ksenonami czy halogenami - działają przez 10 tysięcy godzin, co odpowiada 500 000 km przejechanym z prędkością 50 km/h. Średnio diody LED działają do 30 razy dłużej niż typowe żarówki H7 stosowane w reflektorach.

Moduły LED emitują światło o niezwykle wysokiej temperaturze barwowej (6 tys. stopni Kelwina). Takie światło, ze względu na jasną, białą barwę gwarantuje, że prowadzony przez nas samochód jest już z dalekiej odległości zauważalny na drodze dla innych uczestników ruchu drogowego. Dla porównania, lampy ksenonowe emitują światło w granicach 4100-4800 st. Kelvina.

Uwaga na podróbki świateł

Kupując światła do jazdy dziennej, należy zwrócić uwagę, czy posiadają one homologację, czyli pozwolenie na użytkowanie produktu na terenie danego kraju.

- Należy szukać świateł z wytłoczoną homologacją E, np. E1 - wyjaśnia Tomasz Supady. - Oprócz tego, legalne światła do jazdy dziennej muszą mieć na kloszu literki RL. Aby uniknąć kłopotów, należy kupować oświetlenie samochodowe od sprawdzonych producentów.

Specjaliści podkreślają, że nie powinniśmy kupować w ciemno świateł, od których roi się na internetowych aukcjach. Ekspert z Philipsa tłumaczy, że bardzo atrakcyjna cena lamp ksenonowych, czy LED-owych powinna wzbudzić naszą podejrzliwość.

Montując w samochodzie podrabiane, produkowane zazwyczaj w Chinach światła, ryzykujemy utratę dowodu rejestracyjnego, bo niemal na pewno nie będą one miały homologacji. Do tego słaba jakość wykonania lampy drastycznie obniża jej trwałość. W podrabianych światłach występują często problemy z nieszczelnością i brakiem efektywnego odprowadzania ciepła. Takie lampy po prostu świecą gorzej, a dodatkowo mogą przeszkadzać kierowcom jadącym z naprzeciwka.

Montaż świateł do jazdy dziennej

Światła do jazdy dziennej zgodnie z przepisami muszą być białego koloru. Jeżeli przekręcimy kluczyk w stacyjce, powinny się włączać automatycznie. Ale tak samo powinny się wyłączać, jeżeli kierowca włączy światła mijania, drogowe lub przeciwmgielne.

Montując je z przodu samochodu trzeba pamiętać, że powinny znajdować się na wysokości nie niższej niż 25 cm od ziemi i nie wyższej niż 150 cm. Odległość między modułami musi wynosić minimum 60 cm. Trzeba je montować w miejscu nie dalszym niż 40 cm od bocznego obrysu samochodu.

Ceny

Ceny świateł do jazdy dziennej są zróżnicowane. Standardowe światła do jazdy dziennej kosztują około 50 zł. Ceny LED-owych są wyższe. Zależą od jakości użytych w nich diod (posiadanych certyfikatów, homologacji) oraz ich liczby
w module. Przykładowo: 5-diodowe modele klasy premium kosztują około 350 zł.

Warto wiedzieć

Zgodnie z europejską normą ECE R48, producenci samochodowi są zobligowani do montowania modułu świateł do jazdy dziennej we wszystkich nowych samochodach już od 7 lutego 2011 r. Należy pamiętać, że do jazdy nocą, w czasie deszczu czy we mgle służą światła mijania.

Piotr Walczak