Wczoraj rano rozpoczął się Wielki Test Drogowy, który przeprowadza trzyosobowy zespół Yanosika złożony z kierowcy, technika i opiekuna medialnego. Na pierwszy ogień poszła trasa Poznań – Wrocław – Warszawa czyli w sumie ok. 530 kilometrów.
Oto krótkie podsumowanie tego, co napotkali po drodze:
Poznań - Wrocław
- 13 żółtych fotoradarów (od lipca 2014 r. przy drogach będą mogły stać tylko żółte fotoradary)
- 4 szare fotoradarów
Wrocław – Warszawa
- 6 żółtych fotoradarów
- 12 szarych fotoradarów
Na trasie Wrocław - Warszawa testerzy zaobserwowali jeden przypadek wyprzedzenia na podwójnej ciągłej. W Warszawie napotkali dwa nieoznakowane patrole a także ok. siedem miejsc częstych kontroli.
Testerzy jechali dokładnie tak, jak nakazywały przepisy. Czy inni uczestnicy ruchu też szanowali kodeks drogowy?
– Większość samochodów, które mijaliśmy, jechała raczej z przepisową prędkością. Warunki na drodze nie sprzyjają szarżowaniu za kierownicą, jest dużo śniegu – opowiada Magda Zglińska, przedstawiciel operatora systemu Yanosik. – Nie zmienia to jednak faktu, że byliśmy wyprzedzani przez niektórych kierowców – dodaje Zglińska.
Czasem wyprzedzanie kończyło się zdjęciem z fotoradaru, np. na drodze krajowej nr 8 pod Wrocławiem:
Dodaje, że po drodze robili sobie przerwy i rozmawiali z kierowcami o fotoradarach. Większość zmotoryzowanych podkreślała, że radary nie służą poprawie bezpieczeństwa tylko zwiększeniu dochodów budżetu państwa i samorządów.
Testerzy pokonali wczoraj 560 km, osiągnęli średnią prędkość 56 km/h.
Dziś druga cześć testu: trasa Warszawa – Olsztyn - Gdańsk. Pojutrze ostatni etap: Gdańsk - Poznań.
Przebieg akcji oraz aktualną pozycję samochodu będzie śledzić na www.stopmandatom.pl
Serwis regiomoto.pl jest patronem medialnym akcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?