Gareth Roberts zginął na trasie Targa Florio

(pp)
Fot. Screen
Fot. Screen
W miniony weekend (16-17 czerwca) odbyła się kolejna runda rajdowej serii International Rally Challenge, rajd Targa Florio. Niestety, dla załogi Craig Breen/Gareth Roberts, udział w tej imprezie zakończył się tragicznie.
Fot. Screen
Fot. Screen

Na 8. odcinku specjalnych doszło do groźnego wypadku. Prowadzony przez Breena Peugeot 207 S2000 wypadł z drogi na lewym zakręcie i z dużą prędkością uderzył w barierkę energochłonną, znajdującą się na poboczu. Ta przebiła przednią część nadwozia i wbiła się do kabiny pasażerskiej, poważnie raniąc pilota, Garetha Robertsa.

Walijczyk został bardzo szybko przetransportowany do szpitala, jednak mimo to, w wyniku rozległych obrażeń zawodnik zmarł. Kierowcy, poza szokiem, nic się nie stało. Całe zdarzenie przypominało wypadek polskiego kierowcy, Roberta Kubicy, który 6 lutego 2011 roku również uderzył w barierę energochłonną, która przebiła się do wnętrza samochodu. W wyniku obrażeń, Polak cały czas przechodzi żmudną rehabilitację i walczy o powrót do motorsportu.

Rajd Targa Florio, który debiutował w tym roku w kalendarzu IRC, został przerwany, a organizatorzy zdecydowali się na odwołanie imprezy. Nieoficjalnym zwycięzcą zawodów został Jan Kopecky.

Załoga Craig Breen/Gareth Roberts startowała razem od 2009 roku. Na swoim koncie mieli wiele sukcesów, jak np. zwycięstwo w FIA World Rally Academy, czy Pirelli Star Driver.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty