„Francuski Łącznik”. W drodze z meczu na mecz

Redakcja
fot. Redakcja
fot. Redakcja
Euro 2016 we Francji nabiera tempa, a nasz Francuski Łącznik przemierza niezliczone ilości kilometrów, podróżując między miastami, w których rozgrywane są mecze mistrzostw Europy.

Tytułowy „Francuski Łącznik”, czyli dziennikarz Tomasz Bilewicz wyruszył do Francji, skąd będzie relacjonował mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Dziennikarz porusza się po Francji specjalnie przygotowanym na tę okazję samochodem Mitsubishi Outlander.** [/b]
Jak podróżuje się japońskim SUV-em do drogach Francji? Zobacz wideo!

[/b] Nowy Outlander zadebiutował jesienią ubiegłego roku. Co się w nim zmieniło, a co zostało po staremu? Radykalnie zmienił się wygląd karoserii. Nawiązuje do innych, nowych modeli Mitsubishi, a jego wyróżnikiem są charakterystycznie ukształtowane naroża z przodu, ułożone w tzw. „Dynamic Shield”. Tył również zyskał na wyrazistości, a boki wyszczuplono za pomocą listew u dołu drzwi.
W Europie gama silnikowa składa się ona z 2-litrowego silnika benzynowego oraz diesla 2,2 l. Ukoronowaniem oferty jest hybrydowy PHEV. Silnik benzynowy współpracuje z 5-biegowym „manualem”, który występuje jedynie w modelu z napędem przedniej osi lub z bezstopniową przekładnią CVT obecną w modelach 4x2 i 4x4. W dieslu montowane są skrzynki 6-biegowe: ręczna oraz klasyczny automat z przekładnią hydrokinetyczną. Każda z nich dostępna jest w modelach z napędzaną jedną lub obiema osiami.
Hybryda ma skrzynię bezstopniową oraz napęd 4x4. Jest wyposażona w 2-litrowy silnik benzynowy o mocy 121 KM oraz dwa silniki elektryczne o mocy 82 KM każdy. Nigdy jednak wszystkie naraz nie pracują „pełną parą”, zatem zsumowanie ich mocy nie przybliży nas do rzeczywistych osiągów. Outlander PHEV korzysta z układu przeniesienia napędu S-AWC (Super All Wheel Control), który ma kilka trybów pracy. Przy dobrych warunkach, na zwykłej drodze oszczędza energię napędzając tylko przednią oś. W każdej chwili elektronika może jednak zaingerować, aby ustabilizować zachowanie samochodu gdy istnieje ryzyko poślizgu. Jest specjalny tryb śnieżny oraz terenowy.
Zmiany się nie tylko widzi, ale i czuje. Nowy Outlander jest cichszy od poprzednika i lepiej izoluje jadących od nieprzyjemnych wibracji. Udoskonalono go pod tym względem w wielu miejscach, zwracając uwagę nawet na takie drobiazgi, jak wewnętrzne ścianki lusterek wstecznych. Jednocześnie inżynierowie zadbali o „solidny i dostatni dźwięk zamykania drzwi. Koresponduje z nim wyższa jakość wykończenia wnętrza, wzbogacona o nowe kolory, a także wygodniejsze fotele.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty
Dodaj ogłoszenie