Pierwszym modelem z takim filtrem była 607-ka z 2.2-litrową jednostką
zasilaną olejem napędowym.Dzięki zastosowaniu filtra cząstek stałych możliwe stało się osiągnięcie
poziomu emisji cząstek stałych do poziomu bliskiego zeru. Działania te
pozwoliły zmniejszyć zużycie paliwa, a także znacząco ograniczyć emisję
szkodliwego C02, dużo poniżej obowiązujących norm.
Filtry zastosowane w peugeotach 607, 406, 307 oraz 807, a także citroenach
C5 oraz C8 wymagały serwisowania po przejechaniu 80 tysięcy kilometrów.
Ciągłe prace udoskonalające pozwoliły wydłużyć ten okres tak, iż od końca
ubiegłego roku kontrola filtra odbywa się co 120 tysięcy kilometrów. Na
2004 rok grupa zapowiada kolejne rozwiązanie, tym razem skryte pod nazwą
"octosquare", które pozwoli na dalszą poprawę czystości spalin silników
wysokoprężnych. Wtedy to wdrożony zostanie do produkcji zupełnie nowy filtr
o innej budowie czynnika filtrującego gazy wylotowe. Zapowiadany na przyszły
sezon produkt nie będzie wymagał żadnej obsługi, a jego działanie powinno
odczuć środowisko naturalne.
Powszechne wprowadzanie systemu filtra cząstek stałych pozwoli silnikowi
Diesla zwiększać udział w rynku, równocześnie zwiększając swoją wyjątkową
rolę w ograniczaniu efektu cieplarnianego, co jest obiektem stałej troski
grupy PSA.
Obecnie z filtrem cząstek stałych sprzedawane są pojazdy z 6 rodzin
gamy samochodów Peugeot i Citroen. Za 2 lata będzie ich już 11, a łączna
produkcja samochodów tak wyposażonych osiągnie milion sztuk.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?