W tym roku Formuła 1 zawita do Państwa Środka. 26 września przewidziany jest bowiem w Szanghaju (jeśli tor otrzyma homologację) wyścig o Grand Prix Chin.
Nic dziwnego, że wielu fanów tego olbrzymiego kraju z niecierpliwością czeka na występ najlepszych kierowców świata. Jeden z kibiców, wielki wielbiciel kunsztu wielokrotnego mistrza świata Michaela Schumachera posunął się nawet do tego, że w oficjalnej karcie identyfikacyjnej kazał sobie w urzędzie wydawania paszpotów dopisać do nazwiska Wai Tim człon Schumacher.
Tymczasem wielokrotny mistrz świata udowadnia, że notowania bukmacherów stawiające go w roli faworyta także tegorocznych wyścigów nie są przesadzone. Podczas testów nowego bolidu Ferrari F/2004, M. Schumacher jako pierwszy kierowca w historii pokonał jedno okrążenie toru w Imoli w czasie minuty i 20 sekund. Niemiec uzyskał wynik 1.19,664.