Afera Volkswagena. Co na to Jeremy Clarkson?

(kr)
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Skandal związany z manipulowaniem przez Volkswagena wynikami emisji spalin skomentował w swoim stylu Jeremy Clarkson. Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi i ostrego pióra dziennikarz kupił sobie właśnie... nowego Golfa GTI.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Clarkson to zagorzały przeciwnik teorii mówiących o globalnym ociepleniu. Jego zdaniem jest to po prostu jedno wielkie oszustwo, co niejednokrotnie podkreślał w swoich felietonach. Tym razem Brytyjczyk pochwalił się światu swoim zakupem na Twitterze.

Zobacz też: Doping w Lidze Mistrzów? Brytyjscy i niemieccy dziennikarze dotarli do wyników kontroli

Były prowadzący "Top Gear" opublikował tam zdjęcia kierownicy i zegarów Golfa GTI, które okrasił podpisem: "Jestem bardzo zadowolony z mojego nowego auta".

Chwilę później na Twitterze pojawiło się kolejne zdjęcie, przedstawiające prędkościomierz Golfa GTI. Dziennikarz napisał pod nim: "Kupiłem je, ponieważ nie mogę znaleźć wskaźnika pokazującego ile azotu on wytwarza". Cały Clarkson...

 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty