Wreszcie się ruszyło! - mówi Przemysław Warszawski, właściciel włocławskiej szkoły jazdy „Spoko-Loko". Tuż przed wakacjami nabór się zwiększył, ale dopiero teraz jest szczyt zainteresowania szkoleniami przygotowującymi do egzaminów, głównie na prawo jazdy kategorii B, choć nie brakuje chętnych na zdobycie uprawnień w zakresie kategorii A.
Szkoły jazdy bazują głównie na młodzieży uczącej się, bo ta wykorzystuje wolny czas na zdobycie uprawnień do kierowania autem. - Sytuacja jest lepsza niż dwa, czy trzy miesiące temu, ale trudno porównywać rekrutację w czasie tegorocznych wakacji z tą sprzed roku, czy dwóch - podkreśla Piotr Zieliński, właściciel szkoły jazdy „Joker".
Co jest tego przyczyną? - Sądzę, że niż demograficzny - odpowiada Piotr Zieliński. Ale nie brakuje też głosów, że szkoły jazdy mają mniej kursantów, bo kryzys odczuwa coraz więcej włocławskich rodzin. A decyzja o pójściu na kurs wiąże się ze sporymi wydatkami - to więcej niż 1 tys. złotych.
Ale to młodzi ludzie najczęściej zapisują się na kursy. - W czasie wakacji nigdzie nie wyjeżdżam, więc rodzice dali mi pieniądze na prawo jazdy - mówi Patryk, którego spotkaliśmy w jednej z włocławskich szkół nauki jazdy. Patryk jest w trakcie zdobywania wiedzy teoretycznej. - Nie ma już testów, które kiedyś się wkuwało na pamięć - mówi. - Teraz trzeba więcej czasu poświęcić na naukę.
Właściciel szkoły jazdy potwierdza: - Zmieniły się programy nauczania. Nowa ustawa wyraźnie mówi, czego, w jakiej kolejności i w jaki sposób musimy uczyć. Do egzaminu kursanci muszą się przygotować tak, jak ja, dwadzieścia lat temu.
Mimo że w szkołach jazdy kursantów ostatnio przybyło, na egzaminy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego we Włocławku nie trzeba długo czekać. Z reguły wyznaczane są za trzy, cztery dni po zapisaniu się. W ostatnich dniach WORD egzaminował dziennie po więcej niż 100 kursantów.
Czy tzw. zdawalność, która po wejściu w życie nowych przepisów wynosiła zaledwie kilka procent w przypadku egzaminów z teorii, poprawiła się? - Jest lepiej niż było na początku roku - mówi Jarosław Chmielewski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego we Włocławku. W czerwcu zdawalność wyniosła 42 procent. Do wyników, kiedy 80 procent zdających zaliczało teorię, daleko, ale sytuacja się poprawia.
Niestety, upały w ostatnich dniach nie sprzyjały zdającym. Teorię zaliczało około 30 procent przystępujących do egzaminu na prawo jazdy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?