Team Hot Wheels po pierwszych dwóch dniach rajdu Breslau Poland 2012

(ip)
Fot: Team Hot Wheels
Fot: Team Hot Wheels
Jeszcze wczoraj podczas prologu pewność siebie biła od każdej ekipy obserwującej walkę o pierwszeństwo na starcie. Okazało się jednak, że dla niektórych podejście do samego prologu było wyzwaniem. To jest właśnie Breslau.

Andrzej Wieczorek, kierowca Wamatex Team, ze spokojem wspomina: „Wszystko mieliśmy gotowe, samochód sprawdzony, serwis

Fot: Team Hot Wheels
Fot: Team Hot Wheels

na pożegnanie życzył nam standardowo – jedźcie powoli! Podjechaliśmy na start prologu. W momencie wpuszczenia na linię startową samochód po prostu zgasł. Po kilkuminutowej próbie uruchomienia poddaliśmy się. Przybiegł nasz serwis, trzykrotnie wymienialiśmy czujniki położenia wału, w końcu udało nam się ruszyć. W połowie pierwszego okrążenia, samochód nagle zgasł, ponownie nie udało nam się go odpalić. W tej samej chwili, gdy próbowaliśmy naprawić elektrykę samochodu, lunął rzęsisty deszcz. Przemoczeni, zakurzeni wreszcie znaleźliśmy błąd kostki stacyjki. W konsekwencji, zamiast skończyć prolog w 9 min, zamknęliśmy go w pół godziny.”

Team Hot Wheels zajął pierwszą lokatę po prologu, z czasem 7:26 i na pierwszy odcinek ruszył z pierwszej pozycji. Po sobotnim etapie Oleszczak i Chełmicki mieli ok. 15 minut przewagi nad innymi załogami w swojej kategorii.

Niedzielny rajd składał się z trzech odcinków, z których trzeci był zdecydowanie najtrudniejszy: „Odcinek C zaczynał się bardzo trudną przeprawą, na której urwaliśmy dwa razy linę. Ekipa Roberta Kufla, która się z nami zrównała, podczas próby pomocy również urwała stalówkę w mechanicznej wyciągarce. Straciliśmy tam kilka minut, ale jeszcze udało nam się podgonić. To dopiero drugi dzień, tu się jeszcze wszystko może pozmieniać” – powiedział Maciej Chełmicki, pilot Team Hot Wheel.

Faktycznie nie da się przewidzieć nadchodzących zdarzeń na rajdzie Breslau Poland 2012 – tam gdzie Team Hot Wheels stracił kilkanaście minut, załoga Wieczorków znacznie nadrobiła swoje straty. W poniedziałek załogi przejeżdżać będą ponad 200 kilometrów walcząc o punkty i jak najlepszy czas. Wszyscy spotkają się wieczorem w drugiej bazie, zlokalizowanej ok. 15 km od Drawska Pomorskiego.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty