Spadochroniarze opanowali Rynek

(mk)
Amerykańskie Dodge i Willysy, obok radzieckich Ziłów i GAZ-ów wzięły udział w I Ogólnopolskim Zlocie Pojazdów Militarnych.

Amerykańskie Dodge i Willysy, obok radzieckich Ziłów i GAZ-ów. Żołnierze Ludowego Wojska Polskiego i Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie ramię w ramię z amerykańskimi spadochroniarzami, walczącymi w Wietnamie. Wszyscy wzięli udział w I Ogólnopolskim Zlocie Pojazdów Militarnych.

 

Do Bytomia przyjechało w sobotę 16 militarnych pojazdów. Same zabytki. Wielka parada odbyła się na Rynku. Potem wszystkie ekipy pojechały do Sportowej Doliny.

 

Amerykańskim Dodgem z okresu II wojny światowej przyjechali łodzianie. Właścicielem ogromnego auta jest Marek Andrzejewski. Kupił go 15 lat temu. Dziś musiałby za niego dać 15

Spadochroniarze opanowali Rynek

tys. zł.

- To całkowicie sprawny samochód, wyciąga około siedemdziesięciu kilometrów na godzinę. Do Bytomia przywieźliśmy go na lawecie, bo nie dość że niewygodny, to jeszcze drogi w eksploatacji. Na sto kilometrów pali około dwudziestu litrów benzyny. Jeżdżę nim głównie na takie zloty - opowiada właściciel.

 

Prawdziwą furorę zrobiły Grupy Rekonstrukcji Historycznej. Ludzie przyjechali m.in. Krakowa, Wrocławia i Warszawy. Łączy ich wielka pasja: odtwarzanie codziennego życia żołnierzy polskich i amerykańskich siły zbrojnych z okresu II wojny światowej oraz amerykańskiego wojska z czasów wojny wietnamskiej. Oryginalne mundury, pełne wyposażenie.

- Kosztowało mnie to około 8 tys. zł. Zbieramy oryginalny sprzęt, zakładamy obozowiska. Robimy to z zamiłowania do historii i umiłowania do munduru. Jeden zbiera rybki, drugi mundury.- mówi Piotr Kolasiński, dwudziestolatek z Krakowa.

 

Ale Dodge pomieścił i przedstawicieli zupełnie odmiennej formacji. Obok amerykańskiego spadochroniarza siedział Eugeniusz Zielak z Łodzi.

- Przez rok byłem kierowcą generała Baryły. Nie powiem, przyjemny człowiek był, ale niezbyt lotny - mówi.

 

Dzieciaki i młodzież, których na Rynku było mnóstwo, były zachwycone choć...

- Pojazdów mogło być trochę więcej. Mnie interesowała broń. Colty, beryle - mówi 15-letni Damian.

Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty
Dodaj ogłoszenie