Niedostosowanie się kierowców do trudnych warunków pogodowych doprowadziło już do wielu groźnych wypadków. W Pławnej w województwie dolnośląskim wywrócona ciężarówka wbiła się w dom, w Domaszkowie także na Dolnym Śląsku autobus pełen ludzi wypadł z drogi. W Studziankach na trasie S8 koło Tomaszowa Mazowieckiego kierowca wpadł w poślizg i wbił się w barierki. Zginął na miejscu.
Przed niebezpieczną pogodą ostrzegają synoptycy, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa a także straż pożarna.
Warto mieć na uwadze, że zatrzymanie auta na śliskiej nawierzchni to czynność o wiele bardziej skomplikowana niż hamowanie na suchej jezdni. Droga hamowania na oblodzonej czy ośnieżonej drodze jest nawet kilkanaście metrów dłuższa niż podczas hamowania na suchym asfalcie. Powinni to wiedzieć kierowcy aut niewyposażonych w system ABS. Im zaleca się hamowanie pulsacyjne. Gwałtowne wciśnięcie pedału hamulca na oblodzonej nawierzchni nic nie da, a nawet pogorszy sytuacje: kierowca całkowicie straci kontrolę nad autem.
Trochę inaczej sytuacja wygląda na nawierzchni pokrytej sypkim śniegiem. Gwałtowne hamowanie może okazać się bardziej skuteczne. Ale uwaga: nie zawsze można być pewnym, czy pod cienką warstwą śniegu nie ma warstwy lodu. Jeśli zblokowanie kół podczas hamowania nie przynosi rezultatów, należy je odblokować i starać się ominąć przeszkodę.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
