Scirocco R-Cup: Lisowski trzeci na Norisringu [GALERIA]

(red) źródło: Mototarget
Piąta eliminacja pucharu Scirocco R-Cup rozegrana została na ulicznym torze Norisring. Po emocjonującym wyścigu, liczącym 22 okrążenia, pierwszy linię mety minął Ola Nilsson ze Szwecji i wywalczył swoje pierwsze zwycięstwo. Mateusz Lisowski był trzeci, Adam Gładysz wyścig ukończył na szóstej pozycji.

**
W kategorii "legend", w której tym razem główną rolę odgrywały gwiazdy Le Mans, najszybszy był John Nielsen przed Frankiem Biela i Janem Lammersem.

Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen

Norisring znajduje się w Norymberdze i jest jedynym torem ulicznym w Niemczech. Jest to bardzo specyficzny obiekt o długości 2.300 metrów z zaledwie 6 zakrętami. Ze względu na swoje długie proste i dwa ciasne nawroty Norisring jest torem najbardziej obciążającym hamulce w całym kalendarzu Pucharu Scirocco R. Wentylowane, duże stalowe tarcze na przedniej osi (średnica 362 mm) pozwalały na bardzo późne dohamowania do obu nawrotów, podczas wyścigu rozgrzewały się do 500 stopni Celsjusza.

Przygotowanie toru trwa około dwóch tygodni. W tym celu zamkniętych zostało osiem kilometrów dróg publicznych i zainstalowano pięć kilometrów potrójnych barier i betonowych band. O prawidłowy przebieg wyścigów dbało 1.250 osób. Zawody na Norisring są rozgrywane od 1947 roku.

Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen

Tegoroczny wyścig rozpoczął się punktualnie o godzinie 16:55. Na pierwszym nawrocie było bardzo ciasno i niestety nie obyło się bez kolizji. Samochód Amerykanina Jamesa Mobley’a został trącony przez innego zawodnika, po czym mocno uderzył w bandę. Adam Gładysz niestety w tym zamieszaniu stracił dwie pozycje. Na tor wyjechał safety car, restart najlepiej wyszedł Ola Nilssonowi. Szwed zostawił w tyle resztę zawodników i utrzymał się na prowadzeniu do końca wyścigu. Jadący za nim Stefano Proetto i prowadzący w klasyfikacji generalnej Mateusz Lisowski przez cały wyścig toczyli zacięte pojedynki. Adam Gładysz na piątym okrążeniu przesunął się na szóstą pozycję, na której minął linię mety.

Dzięki systemowi Push-to-pass zwiększającemu moc samochodu o 50 KM, na długich prostych toru Norisring, można było oglądać wiele emocjonujących pojedynków. W Norymberdze ograniczono stosowanie systemu do dziesięciu razy po osiem sekund. Przerwa między dwoma kolejnymi użyciami wynosiła co najmniej 30 sekund.

Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen

Do każdego wyścigu Scirocco R-Cup, zapraszani są znani zawodnicy - legendy sportów motorowych. Na Norisring byli to bohaterowie 24-godzinnych wyścigów na torze Le Mans. Frank Biela, John Nielsen i Jan Lammers to trzej zwycięzcy tego legendarnego wyścigu. Biela z pięcioma zwycięstwami (2000-2002, 2006, 2007) zajmuje trzecie miejsce wśród kierowców, którzy najczęściej wygrywali na Le Mans w całej historii rozgrywanych na nim od 1923 roku wyścigów. Holender Lammers wygrał na tym torze w 1988 roku, Duńczyk Nielsen w 1990 roku. Stawkę "legend" uzupełnia Belg Marc Duez. Startował on łącznie dwanaście razy na Le Mans i cztery razy wygrał 24-godzinny wyścig na Nürburgring. W Norymberdze doskonale wypadł John Nielsen, który zajął siódme miejsce. Zacięty pojedynek toczyli Frank Biela i Jan Lemmers. Holender startujący z 16-tej pozycji rozpoczął szalony pościg za jadącymi przed nim zawodnikami i ukończył wyścig tuż za Bielą na dziesiątym miejscu. Ostatni z "legend" był Belg Marc Duez, który spadł po wypadku na koniec stawki.

Na półmetku pucharu, w klasyfikacji generalnej prowadzi Lisowski (188 punktów) przed Proetto (160). Adam Gładysz awansował w Norymberdze na

Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen

szóstą pozycję w tym zestawieniu (121).

Po wyścigu powiedzieli:

Mateusz Lisowski, kwalifikacje: 3; wyścig 3:
"Miałem nadzieję, że po wyprzedzeniu Stefano na krótko przed końcem wyścigu uda mi się utrzymać go za sobą. Myślałem, że będę mógł go zablokować na prostej, ale on był dziś po prostu za szybki i odpowiedział świetnym kontratakiem. Trzecie miejsce nie jest takie złe, bo nadal utrzymałem prowadzenie w klasyfikacji generalnej."

Adam Gładysz, kwalifikacje: 5; wyścig 6:
"Wyścig obfitował w wiele zaciętych pojedynków. Po zamieszaniu na pierwszym zakręcie straciłem dwie pozycje. Ktoś z czołówki na kilkadziesiąt metrów przed optymalnym punktem hamowania, na moment nacisnął na pedał hamulca, powodując spore zamieszanie za sobą. Znajdowałem się po wewnętrznej stornie łuku, przy samej barierze, nie było miejsca aby wyprzedzać, zawodnicy, którzy byli po zewnętrznej po prostu nas ominęli. Straciłem dwie pozycje, po kilku okrążeniach przebiłem się na szóste miejsce, walczyłem pod koniec wyścigu o czwartą lokatę, dwukrotnie miałem szansę aby wyprzedzić dwóch walczących kierowców przede mną, ale za pierwszym razem było to zbyt niebezpieczne, za drugim zostałem skutecznie zablokowany."

Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
Fot. Volkswagen
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty