Strażak z Idaho, zostawił butelkę z wodą w aucie.. Kiedy wrócił, zauważył dym, wydobywający się z pojazdu. W związku z promieniami słonecznymi, wpadającymi przez szybę, materiał znajdujący się pod butelką zajął się ogniem. Mężczyzna odkrył dwa ślady spalenizny.
W praktyce woda w butelce skupia promienie słońca, które powodują zapalenie materiału, znajdującego się pod butelką. Dodatkowo nie pomagają łatwopalne materiały użyte w samochodach.
W teście przeprowadzonym przez straż pożarną z Oklahomy, promienie słoneczne, skupione przez butelkę wody, osiągnęły temperaturę 120 stopni Celsjusza.
W ciągu zaledwie godziny, gdy temperatura otoczenia wynosi 35 stopni, wnętrze auta zaparkowanego w pełnym słońcu nagrzewa się do 47 stopni. Niektóre elementy wnętrza mogą osiągnąć jeszcze wyższą temperaturę, np. fotele 51 stopni Celsjusza, kierownica 53 stopnie, a deska rozdzielcza aż 69 stopni. Z kolei wnętrze auta zaparkowanego w cieniu, gdy temperatura otoczenia także wynosi 35 stopni Celsjusza, osiągnie temperaturę 38 stopni, deska rozdzielcza 48 stopni, kierownica 42 stopnie, a fotele 41 stopni.
W jaki sposób utrzymać jak najniższą temperaturę wewnątrz zaparkowanego samochodu:
- Zaparkuj w cieniu.
- Zamknij żaluzję okna dachowego, a samo okno zostaw lekko otwarte.
- Użyj odblaskowego ekranu po wewnętrznej stronie przedniej szyby.
- Użyj wentylatora zasilanego energią słoneczną, który można zamocować na uchylonym oknie, aby wciągać powietrze z zewnątrz.
Zobacz także: Testujemy elektrycznego Opla Corsę
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?