Zużycie paliwa bywa jednym z głównych kryteriów wyboru samochodu. Wśród nabywców pojazdów z segmentów aut miejskich czy kompaktowych plasuje się nawet na czołowym miejscu. I trudno się dziwić, bo cena zakupu paliwa bywa podstawowym kosztem związanym z utrzymaniem auta. Oczywiście o zapotrzebowaniu na oszczędnie silniki wiedzą także producenci, którzy prześcigają się w opracowywaniu nowoczesnych technologii zmniejszających spalanie. Do niedawna w niskim zużyciu paliwa przodowały silniki wysokoprężne. Jednak zaostrzające się normy ekologiczne sprawiły, że technologie niskiego spalania rozwinięto także w silnikach benzynowych.
Jednym z producentów, który postawił na oszczędne jednostki benzynowe jest Skoda. W zmodernizowanym modelu Fabia oferowane są tylko trzycylindrowe silniki benzynowe o pojemności 1 litra. Wśród nich wyróżniają się dwie najmocniejsze wersje - 95 KM i 110 KM. Jak informuje producent, dzięki zwiększeniu ciśnienia wtrysku paliwa do 250 barów, oba silniki mają lepsze osiągi od poprzedniego silnika 1,2 litra, przy jednoczesnym obniżeniu zużycia paliwa o 6 procent.

Jednocześnie konstruktorzy musieli sobie poradzić z ograniczeniami, które niosą ze sobą trzycylindrowe silniki, czyli z wydajnością i kulturą pracy. Osiągnięto to dzięki odpowiedniemu wyważeniu aluminiowych tłoków i korbowodów, co wyeliminowało potrzebę zastosowanie wałka wyrównoważającego. Ponadto to rozwiązanie przyczyniło się do obniżenia masy silnika (o 10 kg) co przełożyło się na dalsze ograniczenie zużycia paliwa i emisji dwutlenku węgla.