Ranny kierowca uznany za zmarłego

Redakcja

Wczoraj wieczorem na drodze między Turkiem a Kołem (woj. wielkopolskie) doszło do wypadku. Lekarz pogotowia stwierdził, że jeden z poszkodowanych nie żyje. Gdy karetka już odjechała, uznany za zmarłego zaczął się poruszać.

 

W miejscowości Białków Górny Skoda uderzyła w tył rolniczego ciągnika. Na miejsce przyjechali strażacy i karetka. Ratownicy ze straży zajęli się lżej rannymi z osobowego auta, a pogotowie kierowcą ciągnika. Lekarz uznał, że poszkodowany nie żyje i mężczyznę przykryto czarnym foliowym workiem.

 

Gdy karetka już odjechała zabierając do szpitala 26-letniego kierowcę Skody, świadkowie wypadku zauważyli, że mężczyzna pod workiem się porusza. Strażacy przystąpili do reanimacji i ponownie wezwali karetkę. Gdy przyjechała na miejsce lekarza i sanitariuszy obrzucono wyzwiskami. Rannego kierowcę ciągnika zabrano do szpitala. Miał złamanie sklepienia czaszki oraz ogólne potłuczenia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty