Problemy finansowego słupskiego WORD-u

Robert Gębuś
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Słupsku balansuje na krawędzi opłacalności. Kryzys odczuły także szkoły nauki jazdy. Tegoroczny budżet WORD, który wynosi około 8,5 mln złotych powinien się domknąć, jednak już w przyszłym roku istnieje groźba braku zbilansowania.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Żeby ratować sytuację, słupski WORD w ciągu dwóch lat ograniczył liczbę egzaminatorów. - Łącznie zredukowaliśmy cztery etaty - mówi Wiczkowski. - W sumie jednak odeszło więcej osób, bo część egzaminatorów pracowała w niepełnym wymiarze godzin.

**CZYTAJ TAKŻE


Będą zmiany w egzaminach na "prawko"
Psycholog pomocny przy egzaminie na prawo jazdy?

**

Wiczkowski podkreśla, że od 2006 roku nie podnoszono stawek za egzamin państwowy na prawo jazdy. - Natomiast w 2008 r. musieliśmy z urzędu podnieść pensje dla egzaminatorów. Mamy więc coraz wyższe koszty funkcjonowania ośrodka.

Egzamin państwowy na prawo jazdy kosztuje 132 zł. Do końca czerwca bieżącego roku WORD przeprowadził 3440 egzaminów. Jeśli ta tendencja się utrzyma, w tym roku ta liczba zwiększy się do około 7 tysięcy. Na tle poprzednich lat wygląda to blado. - W 2009 roku odbyło się 10 799 egzaminów. W ciągu dwóch lat ta liczba spadła o blisko 25 procent - mówi Wiczkowski. - Powodem jest niż demograficzny i kryzys. Ludzie mają inne priorytety i wydatki, niż kurs prawa jazdy.

Słupski WORD liczy na ratunek ustawodawcy. Od lutego o prawo jazdy będzie trudniej. Zmienią się zasady egzaminowania. - Prawdopodobnie również zostanie wprowadzone nowe rozporządzenie dotyczące opłat za egzaminy - mówi Wiczkowski. - Mamy nadzieję, że stawki zostaną podniesione, bo inaczej będzie bardzo ciężko. Wcześniej skutki kryzysu odczuły słupskie szkoły jazdy, które walczą o klienta, proponując kursy za cenę poniżej tysiąca złotych.

- Jest dużo mniej chętnych - uważa Bartosz Kawałko ze Szkoły Nauki Jazdy "Tomcio" w Słupsku.- Jednak ktoś, kto oferuje kurs za tysiąc złotych, dokłada do interesu. Pięć lat temu kosztowało to ok. 1,2 tys. zł, a przecież wszystko, w tym paliwo, podrożało.

- Jeśli szkoła jest znana i dobrze kształci, to kryzys jej nie pokona - twierdzi Dariusz Wysocki z Ośrodka Szkolenia Kierowców KSN, która reklamuje się ceną kursu poniżej tysiąca złotych.- Uważam, że nasza cena jest optymalna, za którą można wyszkolić kierowcę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty