To jednak mniejszość aut, jakie można było obejrzeć na największej motoryzacyjnej imprezie w kraju. Na targach
postanowiliśmy poszukać ciekawych aut do 50 tys. zł.
- Skoda jest najpopularniejszą marką w Polsce. W ubiegłym roku sprzedano ponad 36 tys. aut - przekazuje Ralf Berckhan, prezes Volkswagen Group Polska.
Przepis na sukces jest prosty - sprzedawać auta na polską kieszeń. To właśnie na stoisku Skody znaleźliśmy najwięcej propozycji w budżecie do 50 tys.
Skoda Rapid to kompaktowy samochód, który swoją premierę miał w ubiegłym roku. Auto wypełnia lukę między Fabią a Octavią. Jego podstawową wersję kupimy za trochę ponad 43 tys. zł. Za 4 tys. mniej dostaniemy natomiast Skodę Roomster, z charakterystycznymi odsuwanymi na bok drzwiami.
Mając 50 tys. zł lub mogąc wziąć kredyt takiej wartości, stać nas również na Fiata. Linea to, tak jak Rapid, mały rodzinny samochód. W podstawowej wersji damy za niego niecałe 46 tys. zł. Taniej kupimy o wiele mniejszą Pandę, która kosztuje ok. 32 tys. zł, ale dokładając 5 tys. mamy już w zasięgu Punto.
- Forda Focusa w wersji Ambiente można już kupić od 48,4 tys. zł. Za dodatkowe 3 tys. zł auto będzie z klimatyzacją i radiem. To trochę powyżej 50 tys. zł, ale kupujemy wtedy dobre auto kompaktowe. W cenie 49,5 tys. zł mamy też Forda B-Max z oszczędnym silnikiem EcoBoost, a mniejszego, ale odświeżonego Forda Fiestę oferujemy od 36,8 tys. zł - wylicza Maciej Polak z Forda.
W naszym budżecie mieści się jeszcze na styk nowa Kia Cee'd, której cena wynosi 49 990 złotych.
źródło: Głos Wielkopolski
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
