Koniec z jazdą bez pasów, świateł i ogromną prędkością - zapowiada Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki. Dzięki nowelizacji ustawy Prawo o Ruchu Drogowym strażnicy miejscy oraz policjanci będą w końcu mogli surowo karać kierowców, którzy łamią przepisy na drogach wewnętrznych. Do tej pory nie są one traktowane jak drogi publiczne, stąd niemoc w egzekwowaniu prawa przez mundurowych. Wszystko ma się zmienić już po wakacjach.
- Nie powinno być tak, że na drogach panuje dziwny podział kompetencyjny. Do tej pory na drogach wewnętrzynych mogliśmy interweniować jedynie w przypadku kolizji lub zagrożenia zdrowia - mówi Klimczewski. Szef poznańskiej drogówki przyznaje, że od dawna policjanci domagali się zmian. - Musimy z tym zrobić porządek raz na zawsze, nie można czekać aż wydarzy się jakaś tragedia - dodaje.
Jednak samowolka kierowców to nie tylko szybka i nieostrożna jazda, ale i parkowanie...gdzie popadnie. - Musimy jednak pamiętać, że karać będziemy mogli jedynie w specjalnie utworzonych strefach ruchu na drogach wewnętrznych - informuje Jacek Kubiak ze straży miejskiej. Mimo wszystko nowe przepisy ułatwią pracę municypalnym. - Dzięki nim drogi prowadzące do osiedli będą całkowicie przejezdne - mówi.
Od września będą również karani kierowcy, którzy w hipermarketach zajmą miejsce przeznaczone dla osób niepełnosprawnych.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?