Maciej Patulski, kierowca miejskiego autobusu w Szczecinie, nagrał nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy. Pojazd jechał lewym pasem, a za nim karetka pogotowia na sygnale. Choć przez dłuższy fragment drogi miał możliwość ustąpienia drogi pojazdowi uprzywilejowanemu, nie zrobił tego.
- Auto w końcu zjechało, ale w sytuacji ratowania życia liczy się każda sekunda – przypomina Patulski.
Ratownik medyczny ze Szczecina Przemysław Kaczmarek ocenia, że korytarz życia w miastach działa dużo gorzej niż na autostradach. Zachowanie kierowcy - w jego ocenie - zawiodło także w tej sytuacji. - W tej sytuacji mogliśmy jedynie przyhamować. Musimy pamiętać, że karetka nie może skakać z pasa na pas z tego względu, że mamy z tyłu pacjenta, który może być w ciężkim stanie - ocenia Kaczmarek.
Nagranie Maciej Patulski przesłał na policję, która oceni, czy i jak ukarać kierowcę białego busa.
Korytarze życia
Znowelizowane przepisy nie tylko wprowadzają obowiązek, ale również określają zasady tworzenia przez kierujących wolnej przestrzeni dla pojazdów uprzywilejowanych, ustępowania im pierwszeństwa oraz wskazują właściwy kierunek zmiany pasa ruchu w celu stworzenia tzw. korytarza życia.
Jak utworzyć korytarz życia? Kierowcy poruszający się lewym skrajnym pasem mają obowiązek zjechać na lewo, a poruszający się pozostałymi pasami – na prawo. Kierowcy mogą kontynuować jazdę po uprzednio zajmowanym pasie ruchu dopiero po przejeździe pojazdu uprzywilejowanego. Z utworzonego korytarza życia mogą korzystać tylko i wyłącznie pojazdy uprzywilejowane.
Stosowanie się do tych zasad ma umożliwić swobodny przejazd pojazdom ratunkowym, a tym samym skrócić czasu dojazdu służb do poszkodowanych.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?