Odblaski dla pieszych będą obowiązkowe, a za ich brak mandaty

redakcja.regiomoto
Odblaski naprawdę mogą uratować życie
Odblaski naprawdę mogą uratować życie
Od 31 sierpnia wszyscy piesi poruszających się po zmierzchu po drogach poza terenem zabudowanym będą musieli mieć elementy odblaskowe. Policjanci będą mogli ukarać pieszego bez odblasków za spowodowanie zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Odblaski naprawdę mogą uratować życie
Odblaski naprawdę mogą uratować życie

Statystyki pokazują, że to piesi i rowerzyści są najbardziej poszkodowanymi uczestnikami wypadków, najczęściej też giną, często z własnej winy.

LEPIEJ SIĘ ŚWIECIĆ

Nikt nie ma wątpliwości, że im więcej odblaskowych elementów na ubraniu pieszego, tym lepiej jest on widoczny na drodze. Stąd też od dawna już dziecięce ubrania, buty czy plecaki zaopatrywane są w takie elementy. Ma to poprawić bezpieczeństwo pieszych i poprawiać komfort jazdy kierowców.

- Osoba mająca na sobie elementy odblaskowe staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów. Tym samym kierujący pojazdem zyskuje czas na wykonanie dowolnego manewru. Może zwolnić, wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego. Jest, więc oczywistym, że będąc na drodze widocznym, stajemy się jednocześnie bezpieczni - przekonuje Andrzej Lewicki z zespołu prasowego mazowieckiej policji.

KAMIZELKA W SZUFLADZIE

Dotychczas obowiązek noszenia po zmierzchu odblasków poza terenem zabudowanym miały osoby w wieku do 15 lat. Andrzej Lewicki przyznaje, że choć przepis od dawna obowiązywał, to z jego egzekwowaniem było bardzo różnie.

- Wiele osób nawet nie zdawało sobie sprawy z istnienia takiego przepisu. Myślę, że bardzo dużą rolę powinna tu odgrywać edukacja i prewencja. Dzieci noszące odblaski mogą stawać się nawet swego rodzaju nauczycielami dla swoich opiekunów i wzorem, jak należy się ubierać – komentuje nasz rozmówca.

Tym bardziej jest to wskazane, że od 31 sierpnia takie przepisy zaczną obowiązywać wszystkich pieszych. Według Andrzeja Lewickiego mazowiecka policja wspólnie z różnymi instytucjami wielokrotnie organizowała już różne akcje, podczas których nie tylko propagowano ideę stosowania odblasków, ale także je rozdawano.

– Przekazano w ten sposób tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy kamizelek odblaskowych, ale bywało też tak, że zamiast być i używane trafiały one do szuflad i szaf – podkreśla policjant.

W przepisach przewidziano wyjątek: pieszy będzie mógł się poruszać po zmierzchu poza obszarem zabudowanym bez elementów odblaskowych, jeżeli będzie się znajdował na drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub na chodniku. Nowy przepis nie będzie miał zastosowania w strefie zamieszkania – tam pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem. 

Ustawodawca nie przewidział kar za brak odblasku. Ale policjant może nałożyć mandat za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, wynoszący od 20 do 500 zł. Jeśli dziecko nie będzie miało odblasku, karę zapłaci rodzic.

POUCZANIE CZY KARANIE?

Mundurowi zapowiadają już egzekwowanie nowych przepisów, choć jak zauważa Andrzej Lewicki, niekoniecznie musi to być od razu nakładanie mandatów.

- Bardzo ważne jest edukowanie i uświadamianie zagrożeń. Moim zdaniem na początki stosowane będą głównie pouczenia – twierdzi.

Zmiana przepisów może również spowodować zmianę w kwestii orzekania winy za wypadki drogowe z udziałem pieszych. Jeśli zostaną oni potrąceni, bo zignorowali nakaz noszenia odblasków, wówczas sąd może ich obarczyć odpowiedzialnością lub współodpowiedzialnością. Wiąże się to także z przyznaniem ewentualnego odszkodowania.

Co ciekawe, przepisy nie precyzują, jaki odblaski powinni nosić piesi. Problemu nie powinno być natomiast z ich zakupem. Zwykłe kamizelki są dostępne w wielu miejscach, a ceny zaczynają się już od 4 złotych. Podobnie jest z innymi elementami odblaskowymi, na przykład opaskami, które można kupić nawet za 2 złote.

STATYSTYKA WYPADKÓW

W ubiegłym roku na terenie Mazowsza doszło do 2473 wypadków drogowych. 651 ofiar tych wypadków to piesi. Dla porównania użytkownicy samochodów (kierujący, pasażerowie) to 1999 ofiar. Rannych zostało 537 pieszych i 1835 kierujących oraz pasażerów samochodów.

NIEWIDOCZNY PIESZY NIE MA SZANS

Od momentu, gdy kierujący autem zobaczy pieszego, do chwili, kiedy rozpoczyna hamowanie, mija sekunda. Przy prędkości 50 kilometrów na godzinę samochód w ciągu sekundy pokona około 15 metrów. Gdy kierowca patrzy na drogę oświetloną wyłącznie reflektorami mijania swojego auta, pieszego idącego poboczem widzi dopiero z odległości około 30 metrów. Kiedy jezdnia jest mokra, a z przeciwka nadjeżdża inny samochód i oślepia kierowcę, odległość ta zmniejsza się do 10-15 metrów. To daje pieszemu bardzo małe szanse na uniknięcie potrącenia.

Andrzej Lewicki z zespołu prasowego mazowieckiej policji: - Osoby znajdujące się w pojeździe są chronione przez różnego rodzaju zabezpieczenia: pasy bezpieczeństwa, poduszki i kurtyny powietrzne, strefy zgniotu nadwozia. Pieszy nie ma żadnej ochrony, za jedyną trzeba uznać jego widoczność na drodze.

Piotr Kutkowski, „Echo Dnia"
[email protected] 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty