Nawet 12 tys. kary dla przewoźnika za każdą kontrolę drogową
Bardzo istotnym aspektem jest to, że kara w wysokości 12 tys. za brak licencji może być nałożona na firmę transportową za każdą kontrolę drogową. 3-krotnie skontrolowanie kierowcy w trakcie miesiąca trasy bez licencji dla firmy, może wiązać się z karą w wysokości aż 36 tys. zł. Dodatkowo, sankcje zostaną nałożone na kierowcę i osobę zarządzającą transportem.
- Tak wysokie kary mają na celu powstrzymywać przewoźników od nielegalnych praktyk na rynku transportowym i wyjazdów bez licencji. Jeśli firma busiarska ma 100 kierowców i 50 z nich zostanie tylko raz skontrolowana w ciągu 3 miesięcy, to przewoźnik, który zaniedbał przepisy, może dostać karę w wysokości nawet 600 tys. zł, a to poważnie dotknie jego biznes – komentuje Jakub Ordon, Regionalny Ekspert, Grupa Inelo i dodaje, że trzeba wziąć pod uwagę to, że każdy kraj Unii Europejskiej ma inne kary, najczęściej są one większe niż w Polsce.
Utrata dobrej reputacji a licencja transportowa
Wszystkie firmy, uprawniające do transportu oczywiście podlegają pod kontrolę dobrej reputacji. Warto jednak wiedzieć, że większość naruszeń z ustawy o transporcie nie jest na chwilę obecną skierowana do firm busiarskich ze względu na brak tachografów oraz konieczność przestrzegania norm rozporządzenia nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego, mimo wszystko nie są oni bezkarni.

- Już za sam fakt niewyposażenia kierowcy w wypis z licencji, może wiązać się z 1 BPN (bardzo poważne naruszenie) nałożonym na firmę. Trzy takie sytuacje w ciągu roku mogą spowodować wszczęcie postępowania przez GITD w zakresie utraty dobrej reputacji, a w konsekwencji utratę usprawnień do wykonywania zawodu przewoźnika drogowego – mówi Mateusz Włoch, Ekspert ds. Rozwoju i Szkoleń, Grupa Inelo i dodaje, żewarto również pamiętać o tym, że nowy taryfikator mandatów, obowiązujący od 1 stycznia 2022 roku nakłada dodatkowe kary za przeładowanie busów:
- Zgodnie z tym, przeładowanie pojazdu o 100 kg będzie sankcjonowane dodatkową karą dla firmy w wysokości 500 zł, a o 800 kg zostanie naliczona dodatkowa kara w wysokości 2000 zł – zauważa Mateusz Włoch, Ekspert ds. Rozwoju i Szkoleń , Grupa Inelo.
Ile przewoźników czeka w kolejce na wyrobienie licencji?
Według badania Done! Deliveries przeprowadzonego pod koniec 2021 roku, na polskim rynku funkcjonuje ok. 10 tys. przewoźników, wykonujących transport międzynarodowy pojazdami o DMC do 3,5 tony. Jak wynika z najnowszych informacji GITD (stan na połowę maja 2022), prośbę o udzielenie licencji dla transportu lekkiego złożyło 2194 przewoźników, z czego już 906 licencji zostało wydanych. Porównując te dane można przypuszczać, że tylko co 4 firma ma szansę wyrobić uprawnienia w terminie.
- Z pewnością część busów po 21 maja br. zostanie unieruchomiona, lecz na ten moment nie możemy dokładnie określić skali tego problemu ze względu na to, że przepisy dotyczące transportu lekkiego są nowością na rynku transportowym. Do tej pory, firmy busiarskie oraz ich kierowcy musiały przestrzegać przepisów ruchu drogowego, prawa przewozowego (min. CMR), a także lokalnych przepisów dotyczących pojazdów dostawczych do 3,5 tony. Nowe przepisy mają na celu regulację rynku transportowego, aby „pozwalać” na realizację przewozów. Sytuacja ta związana jest z coraz większym wpływem pojazdów do 3,5 tony na transport pojazdami ciężarowymi – mówiJakub Ordon, Regionalny Ekspert, Grupa Inelo.
Nowa rzeczywistość firm busiarskich
Do ubiegania się o licencję wspólnotową niezbędne jest spełnienie, kilu wymogów przez przewoźników: