Morgan Aero 8. Silnik V8 od BMW pod maską [galeria]

Michał Kij
Morgan Aero 8 / Fot. Morgan
Morgan Aero 8 / Fot. Morgan
Pośpiech zdaniem Morgana? Gdy trzeba zmieniać model częściej niż zmienia się królowa. Aero 8 został przygotowany z niezmąconą cierpliwością, z jaką tli się koniuszek cygara i Big Ben odmierza czas.
Morgan Aero 8 / Fot. Morgan
Morgan Aero 8 / Fot. Morgan

Jest pierwszym zupełnie nowym modelem tej marki od 1950 r. Przy czym słowo „nowy”, należy pojmować jak archeologowie. Przedstawiono go u progu XXI wieku, ma więc za sobą piętnaście barwnych lat. Poza klasycznym roadsterem, powstało w tym czasie coupé AeroMax oraz targa Aero SuperSports.

W najświeższym wydaniu Aero 8 wystąpił na tegorocznej wystawie w Genewie. Aktualnie sprzedawany jest tylko jako roadster, choć można zamówić do niego kształtny hard-top. Miękki dach jest chowany elektrycznie za plecami jadących. Bagażnik nie jest symboliczny, a praktycznie niewyczuwalny.

Nadwozie jest nostalgiczne w stopniu, w jakim kamienny krąg w Stonehenge jest kamienny. Nie ma nic „bardziej”. Trzeba być Anglikiem chowanym na wrzosowiskach i Dickensie, aby wchłonąć każdy niuans tej sylwetki. Obcy nigdy jej nie pojmą do końca, chyba że mają łeb Tomka Beksińskiego, który kongenialnie tłumaczył filmy grupy Monty Pythona. Pokrywa silnika tak długa, że ginie we mgle, „wolno stojące” błotniki spływające do tyłu jak falbany Marii Stuart oraz podkowiasty wlot powietrza, który dla Morgana jest herbem i pieczęcią. Można uwierzyć w duchy!

Morgan Aero 8 / Fot. Morgan
Morgan Aero 8 / Fot. Morgan

Na ziemię sprowadza konstrukcja auta. Rama podwozia to przestrzenna struktura aluminiowa. Zrodziła się w brytyjskiej fabryce firmy Alcan, obok nadwozia dla Jaguara XJ z lat 2003‑07. Poszycie karoserii również wykonano z aluminium. Tylko w szkielecie nadwozia nadal występuje drewno jesionowe. Nie wynika to bynajmniej z zacofania konstruktorów Morgana. Firma była pierwszą w branży motoryzacyjnej, która na szeroką skalę zastosowała technologię Superform. Polega ona na kształtowaniu skomplikowanych aluminiowych elementów w formach za pomocą powietrza pod wysokim ciśnieniem przy temperaturze 500°C. Użyto jej w 2008 r. przy budowie AeroMaxa, a obecnie jest stosowana przez inne firmy, np. Aston Martina. Jesionowy szkielet to pamiątka, zapis genetyczny.

Obecnie Morgan ma silnik V8 z BMW. Do wyboru jest sześciobiegowa skrzynia ręczna lub automatyczna. Rodem z Bawarii jest nowy mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Napędzane są oczywiście tylne koła. Niezależne zawieszenie wykorzystuje wahacze i sprężyny śrubowe. Zostało zmodyfikowane i w połączeniu z elementami karoserii „dociskającymi” aerodynamicznie auto, zapracowuje na zdolność skręcania bez zwalniania. Aero 8 ma wspomaganie kierownicy, ABS z elektronicznym rozdziałem siły hamowania (EBD) oraz tempomat.

Morgan Aero 8 / Fot. Morgan
Morgan Aero 8 / Fot. Morgan

Czy niemiecka technika jest plamą na honorze? Broniąc czci Morgana, warto przyjąć punkt widzenia średniowiecznego rycerza, który małżeństwem powiększał włości i pieczętował przymierza. Od zaglądania w spis dostawców dowolnej firmy samochodowej, wyznawcom „czystości krwi” będzie się odbijała panierka z kotlecika. Morgan ma niesłychanie długą listę opcji, która oprócz sułtańskiej rozmaitości tapicerek i wykończeń wnętrz, obejmuje systemy do słuchania, oglądania i nawigowania.

Dawnymi laty charakter samochodu przebijał w najdrobniejszych szczegółach: w kształcie wahacza i pstryknięciu dźwigni kierunkowskazu. Teraz z tym gorzej, bo wszystkie drogi prowadzą do Pekinu. Niekoniecznie dosłownie, prawie zawsze mentalnie: taniej kupić, niż wymyślić samemu. Przeszło stuletni Morgan nie oparł się temu, bo pewnie przestałby istnieć. Utrzymał jednak dość oryginalności, aby z dumą obnosić swoją minę. Zdumioną jakby, że zamiast gnać przez noc, rzeżąc ostatkiem sił do – dajmy na to – Jolki (a do tego Morgan nadaje się idealnie), ludzie odciągają zawleczkę z piwa, wkładają słuchawki i odpalają Skype’a.

Lot po ziemi

Morgan Aero 8 / Fot. Morgan
Morgan Aero 8 / Fot. Morgan

Biły rekordy prędkości, wytrzymałości i oszczędności. W latach 20. w wyścigach w Brooklands startowały o jedno okrążenie później od reszty, aby wszyscy mieli równe szanse. As przestworzy, kapitan Albert Ball, który w czasie I wojny zestrzelił ponad 40 niemieckich samolotów, mówił o Morganie: „jazda tym samochodem, to jak lot po ziemi”.
Henry Frederick Stanley Morgan zbudował pierwsze auto w 1910 r. Produkował trójkołowce, które w Wielkiej Brytanii były opodatkowane jak motocykle. Zwinne Morgany z lśniącym na przedzie dwucylindrowym widlastym silnikiem stały się legendą.

Pierwszy model czterokołowy 4-4 pojawił się w 1936 r. Jego następcą był mocniejszy +4 z 1950 r., który po czterech latach dostał zaokrąglony wlot powietrza – znak rozpoznawczy marki.
Przełomem był +8 z 1968 r. z silnikiem V8 z Rovera. Wraz z nim Morgan wstąpił do klubu wytwórców aut ekskluzywnych.

Wybrane dane techniczne Morgana areo 8 i konkurentów:

Marka/modelMorgan Aero 8Caterham Seven 620RLotus Exige S Roadster
Cena (zł)*456 000284 972316 350
Typ nadwozia/
liczba drzwi
roadster/2roadster/brakroadster/2
Liczba miejsc222
Wymiary i masy
Długość/szerokość/
wysokość (mm)

4147/1751/1248

3100/1685/800

4084/1802/1129

Rozstaw kół:
przód/tył (mm)
bd.bd.

1455/1500

Rozstaw osi (mm)

2530

2225

2370

Masa własna (kg)

1180

545

1166

Pojemność
bagażnika (l)
bd.bd.115
Pojemność zbiornika
paliwa (l)
554140
Układ napędowy
Rodzaj paliwabenzynabenzynabenzyna
Pojemność (cm3)479919993456
Liczba cylindrówV8R4V6
Napędzana ośtylnatylnatylna
Skrzynia biegów:
typ/liczba przełożeń
ręczna/6ręczna/6ręczna/6
Osiągi
Moc (KM) przy
obr./min

367/6000

310/7700

350/7000

Moment obrotowy (Nm)
przy obr./min

490/3600

297/7350

400/4500

Przyspieszenie
0-100 km/h (s)

4,5

2,9

4

Prędkość
maksymalna (km/h)

273

250

274

Średnie spalanie (l/100 km)

12,1

11,5

10,1

Emisja CO2 (g/km)

282

bd.

235

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty