Ładne zdjęcie to podstawa

Marciń Koński
Fot: Moto.gratka.pl
Fot: Moto.gratka.pl
Człowiek w pierwszej kolejności kupuje oczami, dlatego to pierwsze wrażenie wyciągnięte ze zdjęć nie rzadko jest decydującym przy kupnie wystawionego samochodu. Jak zatem sfotografować samochód, by zwiększyć jego atrakcyjność w oczach zainteresowanych?

Absolutnie najważniejszym elementem ogłoszenia są zamieszczane zdjęcia, gdyż to one w głównej mierze decydują o stopniu

Fot: Moto.gratka.pl
Fot: Moto.gratka.pl

atrakcyjności samochodu. Trzeba też pamiętać, że im zdjęcie jest większe, tym więcej szczegółów da się z niego odczytać, dlatego lepiej jest zrobić zdjęcie aparatem cyfrowym, niż telefonem wyposażonym w aparat.  Auto powinno być sfotografowane na jednolitym tle (np. jednobarwnej ścianie), które nie będzie odciągało uwagi zainteresowanych. Obowiązkowo powinno się sfotografować samochody z półprofili, aby można było zobaczyć jednocześnie przód i bok auta, bądź też tył. Żeby pojazd dobrze się prezentował, podczas zdjęcia koła powinny być skręcone w przeciwną stronę do fotografa. – Dużo ciekawiej na zdjęciu prezentuje się felga, szczególnie aluminiowa, niż opona czy nadkole – przekonuje Jędrzej Lenarcik, specjalista serwisu moto.gratka.pl.

Pora dnia i nasłonecznienie też ma bardzo duże znaczenie. Nie powinno się robić zdjęć w samo południe. Odbijające się światło od samochodu powoduje pogorszenie jakości zdjęcia, bądź jego nieprzejrzystość, przez co widoczny będzie tylko zarys auta, a nie jego szczegóły. Najlepiej więc robić zdjęcia popołudniu, bądź rano.  – Pochmurna pogoda również jest dobrym momentem do fotografowania sprzedawanego samochodu – podkreśla Lenarcik.

Fot: Moto.gratka.pl
Fot: Moto.gratka.pl

Jeśli mamy możliwość dodania większej ilości zdjęć, powinniśmy zrobić więcej ujęć samego nadwozia (przód, profil, tył), ewentualnych elementów uszkodzonych, czy zadrapań. Fotografowanie komory silnika ostatnio robi się coraz popularniejsze. Robi się takie zdjęcia w celu pokazania samego stanu silnika, czy nie jest on zabrudzony olejem oraz innymi smarami. Fotografowanie przestrzeni bagażowej nie jest koniecznie w przypadku samochodów osobowych. Zupełnie inaczej jest w samochodach dostawczych, gdzie wielkość przestrzeni załadunkowej ma niekiedy większe znaczenie, niż pojemność silnika, czy wyposażenie.

Fotografowanie wnętrza jest równie ważne, co nadwozia. Właśnie po ujęciach takich elementów jak kierownica, dźwignia zmiany biegów, czy fotele można stwierdzić faktyczny przebieg samochodu. Przy fotografowaniu powinniśmy skupić się na kokpicie, desce rozdzielczej i siedzeniach. To są pierwsze rzeczy na które zwracają uwagę kupujący przy oględzinach przed zakupem auta. Ze względów estetycznych można skupić się też na ciekawych detalach. – Dla uwiarygodnienia przebiegu zapisanego w ogłoszeniu fotografuje się też licznik kilometrów – kończy specjalista serwisu moto.gratka.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty