Kujawsko-pomorskiego odcinka drogi S5 znów nie ma w rządowych planach na lata 2014-20

gazeta.pomorska
Kujawsko-pomorskiego odcinka drogi S5 znów nie ma w rządowych planach na lata 2014-20
Kujawsko-pomorskiego odcinka drogi S5 znów nie ma w rządowych planach na lata 2014-20
I co z tego, że nasi politycy cały czas mówią, iż jest to priorytetowa inwestycja dla Bydgoszczy i zachodniej części regionu kujawsko-pomorskiego. Tylko mówią.
Kujawsko-pomorskiego odcinka drogi S5 znów nie ma w rządowych planach na lata 2014-20
Kujawsko-pomorskiego odcinka drogi S5 znów nie ma w rządowych planach na lata 2014-20

Dlaczego nie ma Kujawsko-Pomorskiego w ministerialnym projekcie programu budowy dróg krajowych na lata 2014-2020? W tym roku planowane jest rozpoczęcie przetargów na 7 dużych inwestycji w całym kraju. Ale nie u nas!

Kluczowym w tej sprawie jest załącznik nr 5 do programu. Owszem, na "piątkę" znajdą się pieniądze, ale tylko w województwach wielkopolskim i dolnośląskim. Najbliższego pachnącego świeżym asfaltem odcinka tego ważnego traktu będzie można szukać między Gnieznem a węzłem Mielno.

- Teraz skupiamy się nad dokumentem implementacyjnym do Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku, w którym znajdą się zhierarchizowane, na podstawie obiektywnych kryteriów, listy projektów - próbuje zawile wyjaśnić te sprawy Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

Rzecznik dodaje, że ostateczne ustalenia zapadną, gdy znana będzie dokładna wielkość dotacji na infrastrukturę drogową z Unii Europejskiej.- Dla mnie wiążąca jest obietnica ministra transportu Sławomira Nowaka wyrażona jesienią ubiegłego roku w obecności samorządowców, że nasza droga S5 jednak powstanie - wzdycha Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. - Minister obiecał, że finanse się znajdą przynajmniej na dwie z trzech priorytetowych dla nas inwestycji. Dwie pierwsze dotyczą północnego i południowego odcinka S5, trzecia to S10 między Bydgoszczą a Toruniem. Poprosiłem Mirosława Jagodzińskiego, dyrektora bydgoskiego oddziału GDDKiA, o informacje na temat zaawansowania przygotowań do budowy tych dróg.

- Szkoda, że nie udało nam się stworzyć silnej koalicji na rzecz budowy S5 z wszystkimi dużymi miastami znajdującymi się na tej trasie - z Wrocławiem, Poznaniem, a także Gdańskiem - mówi senator Jan Rulewski. - "Piątka" jest niezwykle istotna dla gospodarki całej zachodniej części kraju.

Gdyby rząd - dowodzi senator - za ważniejszą uznał modernizację drogi nr 15 między Inowrocławiem a Toruniem - Bydgoszcz zostanie odcięta od głównych tras.

O S5 chcieliśmy porozmawiać z posłem Pawłem Olszewskim z PO. W piątek w południe zgodził się na rozmowę, ale później nie odbierał już telefonu.- Rządowy projekt to dla nas olbrzymia porażka - uważa Krzysztof Matela, kanclerz bydgoskiej loży BCC. - Zastanawiam się, czy minister Nowak w ogóle wie, gdzie leży Bydgoszcz i w jakich uwarunkowaniach komunikacyjnych funkcjonuje! Decyzja ministerstwa jest dla naszego miasta wręcz szkodliwa. Brak arterii może wpłynąć na zahamowanie inwestycji i zwiększenie i tak bardzo wysokiego bezrobocia.

Biznes rozwija się tam, gdzie są dobre drogi. Przykładem jest Świecie, które leży bliżej węzła autostradowego Nowe Marzy (znacząco skrócił się czas przejazdu z tej miejscowości do Trójmiasta).
Krzysztof Matela uważa, że źródłem problemów drogowych Bydgoszczy są koncepcje poprzedniego prezydenta dotyczące przejazdu przez miasto. Dlatego władze centralne wolą odsuwać decyzje.
A na razie wszyscy ekscytują się umową na dokończenie fragmentu autostrady A1 Kowal - Czerniewice. Są pieniądze, wykonawcą zostało konsorcjum Salini Polska.

(M) 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty