Krupa dostał rower

Jerzy Iwaszkiewicz
W firmie Elf (od olejów) pożegnano Błażeja Krupę, kiedyś samochodowego zawodnika rajdowego, a potem dyrektora, który przepracował tu 32 lata.

Pożegnanie odbyło się w hotelu Victoria, co prawda w piwnicy, ale mieścił się tu kiedyś popularny klub Czarny Kot.

 

Krupa jest w świetnej formie i bez oznak osłabienia wytrzymał wystąpienia kilku dyrektorów z Francji, którzy z wdziękiem zresztą próbowali mówić po polsku. Na angielski sam sobie tłumaczył ze świetnym zresztą akcentem. Było tak elegancko, że przybyła nawet Joanna Byrska z Renault,

Krupa dostał rower

która w nowym futrze bywa tylko na wydarzeniach najwyższej rangi, Krupa przez całe życie startował na samochodach Renault.

 

Krupa jest postacią nietuzinkową. Pisywał komentarze i to tak konkretne, że jeszcze teraz można je  przeczytać w Internecie. Krupa pisał po prostu jak jeździć, żeby się nie zabić.

 

Potem został tak ważnym dyrektorem, że przestał pisywać, ale jest ciągle postacią ważną w polskiej motoryzacji. 14 razy był rajdowym mistrzem Polski. Zawsze miał dobrze skrojoną marynarkę i mówił mało, co budziło zainteresowanie u kobiet jak zawsze ciekawych co mężczyzna może powiedzieć, gdyby mu się chciało. Jeździł z pilotem Piotrem Mystkowskim, który szybko od tego osiwiał.

 

Kiedy Krupie znudziły się samochody zdobył licencję pilota i zaczął latać tak wysoko, że wybrano go na prezesa Krajowego Towarzystwa Lotniczego. Przeszło stu pilotów prywatnych ma własne samoloty. Krupa lata na małym samolociku amerykańskim Malau, coś pośredniego między Piperem a Cessną.

 

Pożegnanie to zawsze kalendarz, który spada, ale tym razem było miło. W podziękowaniu za 32 lata pracy Krupa dostał od Elfa rower i jeszcze więcej oklasków. Wydarzyła się historia jak na skłóconą Polskę prawie niemożliwa. Okazało się, że można jednak przepracować życie w spokoju i wśród przyjaciół.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty