Korzystasz z Yanosika? O tej zmianie powinieneś wiedzieć!

Mariusz Michalak
Po fazie testów długo oczekiwany moment wreszcie nadszedł: Yanosik na dobre rozgaszcza się w Android Auto. Czego możemy się spodziewać po twórcach aplikacji, z której korzysta miesięcznie około 2 milionów kierowców?

Aplikacja pozytywnie przeszła proces certyfikacji po stronie Google i, po zatwierdzeniu przez światowego giganta, pojawiła się już w sklepie do pobrania całkowicie za darmo. Co ważne, jej twórcy nie planują pobierania opłat od użytkowników również w przyszłości. Skąd w ogóle decyzja na wprowadzenie tego rozwiązania do Android Auto?

- Jest to odpowiedź na potrzeby rynku i oczekiwania naszych użytkowników. Wbudowane systemy samochodowe to przyszłość, w której nie może zabraknąć Yanosika – informuje Paweł Bahyrycz, Yanosik.

Co zaproponuje nam Yanosik w Android Auto?

W aplikacji z pewnością nie zabraknie podstawowych i dobrze znanych wszystkim użytkownikom funkcji, czyli nawigacji, informowania i możliwości zgłaszania zdarzeń.

- Android Auto to wciąż bardzo świeże rozwiązanie na rynku i trafnym jest tutaj określenie, że zawiera jeszcze błędy wieku młodzieńczego. Pomimo wielu planów rozwijania naszej aplikacji, w pierwszej kolejności musieliśmy się skupić na tym, co najistotniejsze dla kierowców, czyli nawigacji, informowaniu i możliwości zgłaszania zdarzeń. Niemniej, nasz zespół wciąż rozwija usługę i z pewnością będzie aktywnie odpowiadał na wszystkie bieżące nowości – informuje Paweł Bahyrycz, Yanosik.

Większość nowych rozwiązań cyfrowych, które są wprowadzane na rynek, jest mocno ograniczona, ze względu na trwające nad nimi prace, i nie inaczej jest w przypadku Yanosika i Android Auto.

- Dodatkowym utrudnieniem również może być ograniczenie działania aplikacji w tle, ale sądzę, że zostanie to bardzo szybko rozwiązane – dodaje.

Twórcy aplikacji zdecydowali się jednak wprowadzić jedną nowość, która znacznie udogodni kierowcom jazdę, zwłaszcza po nieznanych trasach - podczas manewrów pojawią się nazwy ulic, w które należy skręcić. Nie da się ukryć, że to rozwiązanie znacznie wpłynie na płynność ruchu drogowego, zwłaszcza na trasach objazdowych, po których przemieszcza się wielu turystów zmierzających do konkretnego punktu.

Co jeszcze musisz wiedzieć?

Yanosika w Android Auto możesz obsługiwać głosowo, za pomocą Asystenta Google. To kolejne ułatwienie dla kierowców oraz dbałość o bezpieczeństwo. Obsługa głosowa nie powoduje dekoncentracji, a także nie wymaga odwracania wzroku z drogi na urządzenie przez kierującego pojazdem.

Bardzo ważnym jest to, że informowanie o zdarzeniach w Android Auto będzie działało inaczej, niż w klasycznej formie, do której większość zdążyła się już przyzwyczaić. W trakcie użytkowania nawigacji niedostępne będzie jednoczesne pokazywanie informacji w formie graficznej i przy pomocy komunikatu dźwiękowego. Tu twórcy musieli pójść na kompromis.

- Funkcja informowania będzie działała w trybie kompromisu. Przy włączonej nawigacji i kierowaniu pojazdem, gdy do najbliższego manewru pozostanie więcej niż 1000 m, użytkownik zostanie ostrzeżony graficznie i dźwiękowo. Natomiast, jeśli ta odległość będzie mniejsza, Yanosik będzie ostrzegał kierowcę wyłącznie o policji i fotoradarze w dwóch formach - graficznie i za pomocą komunikatu dźwiękowego. W przypadku wszystkich zdarzeń kierowca otrzyma zawsze komunikat dźwiękowy – tłumaczy Paweł Bahyrycz, Yanosik.

Zobacz także: Skoda Kodiaq po kosmetycznych zmianach na 2021 rok

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty