Pełen radości życia Smart Forjeremy jest gwiazdą Los Angeles Auto Show, a jego debiut w przeddzień rozpoczęcia targów uświetnił występ piosenkarki M.I.A.. W przyszłym roku w limitowanej serii auto trafi do sprzedaży.
W ciągu 8 miesięcy Jeremy Scott zaprojektował Smarta Forjeremy wraz z designerami z zespołu "smart Design Divison" w studiu Mercedes-Benz Cars Advanced Design Studios w Kalifornii. Zaowocowało to futurystyczną formą, nad którą góruje skrzydlaty motyw. Nadwozie SmartaForjeremy pokrywa lakier w kolorze jaskrawej bieli, kontrastujący z lśniącym niczym biżuteria tridionem. Obie strony auta wieńczą skrzydła wykonane z przeźroczystego włókna szklanego, rozbłyskające po włączeniu tylnych świateł niczym startujące rakiety. Z chromowanymi "brwiami" nad przednimi lampami, Smart budzi ciekawość i spontaniczną radość. Jego dynamikę podkreślają poszerzone tylne nadkola i szersze opony z obręczami w kształcie śmigieł samolotu.
Połączenie bieli i błyszczących akcentów chromowanych ma swój ciąg dalszy po otwarciu drzwi. Wraz z projektantami z zespołu "smart Design Division" w Sindelfingen, do pokrycia deski rozdzielczej, foteli i paneli drzwi Jeremy Scott wybrał białą skórę nappa. Podczas gdy kokpit ma minimalistyczne obszycie, siedzenia i drzwi zdobi ekstrawagancki, diamentowy motyw. Lśniące
powierzchnie na drzwiach i charakterystyczne dla Smarta elementy, takie jak klamki i pierścienie wokół zegarów, tworzą elegancki kontrast z matową bielą. Wrażenie lekkości potęgują otwory wentylacyjne przypominające silniki odrzutowe oraz nietypowy wolant, również nawiązujący kształtem do świata lotnictwa.
Smart Forjeremy bazuje na obecnej wersji Smarta Fortwo electric drive. Z silnikiem elektrycznym o mocy 55 kW Smart Fortwo electric drive przyspiesza od 0 do 60 km/h w 4,8 s i osiąga maksymalną prędkość 125 km/h, co zapewnia radość z jazdy nawet na podmiejskich autostradach. Litowo-jonowa bateria o pojemności 17,6 kWh pozwala pokonać w ruchu miejskim około 145 kilometrów bez emisji żadnych szkodliwych substancji.
- Byliśmy pod niesamowitym wrażeniem, gdy Jeremy pokazał nam pierwsze szkice - mówi dr Annette Winkler, szefowa Smarta. –„Skrzydlaty” Smart daje odrobinę wolności na zatłoczonych ulicach wielkich miast. W swoich dziedzinach zarówno Jeremy Scott, jak i marka Smart są trendsetterami, którzy nie boją się wyruszyć w nieznane i kwestionują utarte schematy.
- Współpraca z projektantami mody ogranicza się zwykle do wyboru materiałów w kabinie oraz schematów kolorystycznych
nadwozia i wnętrza - wyjaśnia Gorden Wagener, szef designu Mercedes-Benz i smart. - Z Jeremym Scottem chcieliśmy jednak iść o krok dalej i zintegrować skrzydła z nadwoziem. Było to nie lada wyzwaniem, ponieważ w grę wchodzi nie tylko egzemplarz pokazowy, ale niemal produkcyjne studium z perspektywą wprowadzenia do sprzedaży. Skrzydła to jeden z ulubionych motywów Jeremy'ego Scotta, regularnie pojawiający się w jego kolekcjach - czy chodzi o bluzy, okulary, czy o trampki.
- Skrzydła są dla mnie oznaką wolności, poczucia nieważkości. I właśnie dlatego chciałem mieć je w smarcie electric drive, symbolizującym nową, lekką mobilność, wolną od szkodliwych spalin - wyjaśnia Scott, który poza własnym kolekcjami projektuje odzież dla takich gwiazd jak Lady Gaga, Madonna, Katy Perry czy Rihanna.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?