i-Blue z ogniwami paliwowymi

(mp)
Fot. Hyndai
Fot. Hyndai
Prototypowy Hyundai i-Blue wyposażony w ogniwa paliwowe ma swój światowy debiut na trwających właśnie 62. Międzynarodowych Targach Motoryzacyjnych we Frankfurcie.

 

Opracowany w stylistyczno-technicznym centrum Hyundaia w miejscowości Chiba w Japonii koncepcyjny i-Blue jest zapowiedzią przyszłego modelu produkcyjnego z napędem FCEV. Nowa platforma i-Blue jest dostosowana do wcielenia trzeciej generacji technologii ogniw paliwowych Hyundaia, która jest obecnie rozwijana w instytucie badań eko-technologicznych Hyundaia w Mabuk w Korei.

Fot. Hyndai
Fot. Hyndai

 

W przeciwieństwie do poprzednich prototypów, które były budowane na płytach podłogowych SUV-ów, i-Blue to przedstawiciel nowego segmentu D z nadwoziem 2+2.

 

i-Blue napędza silnik elektryczny o mocy 136 KM zasilany prądem powstającym w ogniwach paliwowych w wyniku reakcji wodoru i tlenu. 115-litrowy zbiornik sprężonego wodoru (700 bar) pozwala na przejechanie ponad 600 km. Prędkość maksymalna wynosi 165 km/h.

 

Pakiet ogniw paliwowych i-Blue znajduje się pod podłogą pojazdu, a nie w komorze silnika jak w pojeździe Tucson FCEV drugiej generacji. To powoduje, że samochód ma idealne rozłożenie masy 50:50 dla optymalnego prowadzenia i operowania dynamiką. Ponadto, przenosząc pakiet ogniw paliwowych pod podłogę pojazdu, w komorze silnika jest więcej miejsca, co zapewnia lepszy przepływ powietrza i chłodzenie.

 

i-Blue ma futurystyczną stylistykę wnętrza z przypominającym samolot układem kierowniczym, który integruje konsolę dotykową umożliwiając trzymanie rąk na kierownicy podczas obsługi systemów audio-wizualnych pojazdu. Trójwymiarowy wyświetlacz przezierny (HUD) zwiększa bezpieczeństwo i wygodę. To, co dzieje się na zewnątrz jest stale wyświetlane dzięki systemowi kamer znajdujących się dookoła samochodu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty